Równa odległość dała Żyle 26. lokatę. Polak będzie pierwszym zawodnikiem tego dnia na belce startowej. W pierwszej parze KO zmierzy się ze Słoweńcem Timim Zajcem.
- Podczas kwalifikacji nie było żadnych problemów. Taki treningowy dzień. Jutro się na pewno rozbudzę! - przekonywał Żyła.
Szybko dodał, że mimo gęstego terminarza ostatnich dni, udało mu się wyspać po drodze z Innsbrucka do Bischofshofen. - Z tego powodu trudno mi nawet ocenić, jak przebiegła podróż. Wyspałem się może nawet za bardzo!
ZOBACZ WIDEO Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Czy Michal Doleżal to dobry wybór na trenera Polaków? "Oby nas zaskoczył"
Pary KO. Dawid Kubacki zmierzy się z Cene Prevcem >>
Żyła stwierdził, że w kadrze nie ma napięcia przed finałowym konkursem TCS. - Jest normalnie. Zawody, jak każde inne. Wiemy, co mamy robić i każdy z nas przygotowuje się najlepiej, jak potrafi. Będziemy chcieli pokazać się z najlepszej strony.
Na pytanie, czy w kadrze odbywają się rozmowy na temat szans Dawida Kubackiego na zwycięstwo, Żyła odpowiedział wprost: - Nawet nie ma czasu na mówienie o tym, co może stać się w poniedziałek.
Świetny Stoch w kwalifikacjach. Dawid Kubacki bez fajerwerków >>
Pierwsza seria konkursowa zawodów w Bischofshofen rozpocznie się o godzinie 17.15. Na 15.30 zaplanowano start serii próbnej.
Dawid Góra z Bischofshofen