Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Walka o wygraną rozegra się w głowie. Kubacki w nowej sytuacji

Getty Images / Daniel Kopatsch/Bongarts / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / Daniel Kopatsch/Bongarts / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

W poniedziałek Dawid Kubacki będzie bronił niewielkiej przewagi w 68. Turnieju Czterech Skoczni. Dla reprezentanta Polski to zupełnie nowa sytuacja. Walka o złotego orła może rozegrać się w jego głowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dawid Kubacki w roli lidera i faworyta do triumfu w Turnieju Czterech Skoczni to zupełnie nowa sytuacja dla środowiska skoków narciarskich i dla niego samego. 9,1 punktu przewagi nad Mariusem Lindvikiem to w przeliczeniu około pięć metrów. 13,7 punktu przewagi nad Ryoyu Kobayashim to około 7,5 metra. W 68. TCS jeszcze nic nie jest przesądzone.

Poniedziałkowy konkurs w Bischofshofen będzie wielkim sprawdzianem dojrzałości i mocy psychicznej Kubackiego. 29-latek konsekwentnie w rozmowach z mediami przyznaje, że skupia się na pracy i najbliższych skokach. Nie chce dywagować na temat sytuacji w klasyfikacji turnieju, ale trudno uwierzyć w to, że zupełnie się od niej odcina.

W Bischofshofen otrzymamy odpowiedź na pytanie, jak mocny psychicznie jest Kubacki. Rywale, na czele z Ryoyu Kobayashim, udowodnili na treningach i w kwalifikacjach, że stać ich na wielki pościg. Pytanie brzmi więc, czy Polaka stać na odparcie ataków przeciwników, czy nie spali się w tym decydującym momencie.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Jakub Kot wskazał faworytów. "To on może zagrozić Kubackiemu najmocniej!"

W dotychczasowej karierze Dawid Kubacki nigdy nie znalazł się w tej roli - roli faworyta i lidera, który musi bronić się przed goniącą grupą. Nawet kiedy zdobywał mistrzostwo świata w Seefeld, był w zupełnie innej sytuacji. Po pierwszej serii zajmował odległe miejsce i - przynajmniej w teorii - nie miał szans na medal. W finale skoczył już bez żadnej presji, a potem - ku niedowierzaniu wszystkich - został złotym medalistą mistrzostw.

W sobotę Piotr Żyła porównał Kubackiego do Mewtwo - "kieszonkowego potwora" z gry Pokemon Go! - To najmocniejszy psychiczny pokemon - wyjaśnił później polski skoczek. W poniedziałkowych zmaganiach lider TCS musi być jak Mewtwo. To może być najważniejszy klucz do jednego z największych sukcesów w jego karierze.

Czytaj także: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Dawid Kubacki nie jest murowanym faworytem bukmacherów

Czytaj także: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Tak emocjonującej rywalizacji nie było od dawna

Komentarze (0)