Skoki narciarskie. Puchar Świata Predazzo. Kamil Stoch: Organizatorzy postarali się o atrakcje

Getty Images / Daniel Kopatsch/Bongarts / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Daniel Kopatsch/Bongarts / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch ukończył kwalifikacje na szóstym miejscu. W Predazzo uwielbia skakać, ale na większej skoczni. Cieszą go jednak nawet małe rzeczy jak stare tory najazdowe.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=4930]

Kamil Stoch[/tag] w Turnieju Czterech Skoczni miał problemy z ustabilizowaniem formy, co sprawiło, że skoczek z Zębu nie liczył się w walce o zwycięstwo. 32-latek tym samym znalazł się w cieniu Dawida Kubackiego.

Skoki narciarskie. Puchar Świata Predazzo. Dawid Kubacki po kwalifikacjach. "Zawsze fajnie wygrywać" >>

Kolega z kadry znowu był lepszy w kwalifikacjach do sobotniego Pucharu Świata w Predazzo (Kubacki je wygrał). Stoch jednak także miał powody do zadowolenia, bo zajął szóste miejsce. To wprawiło go w dobry nastrój.

- To był dobry i pozytywny dzień. Nie miałem zbytnio problemu z przejściem ze skoczni większej na mniejszą. Nie przepadam jednak za małymi obiektami, bo lepiej się czuję na większych. Jest na nich więcej zabawy i frajdy. Tutaj jednak organizatorzy postarali się o różne atrakcje, jak choćby starego typu tory najazdowe - mówił Stoch w Eurosporcie.

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok

Dlaczego polskiego skoczka ucieszyły stare tory najazdowe? Okazuje się, że one trochę pomagają zawodnikom.

- Nigdy nie byłem orłem, jeśli chodzi o prędkości najazdowe, ale wydaje mi się, że jest to małe ułatwienie, że narty nie ocierają się o boki. Uwielbiam tutaj być, ale zdecydowanie lepiej czuję się na tej skoczni obok niż na tej mniejszej - dodał nasz rodak.

Skoki narciarskie. Puchar Świata Predazzo. Dawid Kubacki i Piotr Żyła popisali się w siatkonodze (wideo) >>

Stoch przed zawodami w Predazzo zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. Swoją pozycję będzie mógł poprawić w sobotę i niedzielę.

Źródło artykułu: