O tym, jaki wpływ mają warunki atmosferyczne na przebieg zawodów Pucharu Świata w Sapporo najlepiej świadczy fakt, że Jan Hoerl po słabym skoku w pierwszej serii zajmował miejsce w trzeciej dziesiątce, a w finale złapał noszenie, wylądował poza 140 metrem i awansował na piątą lokatę (ostatecznie został zdyskwalifikowany - WIĘCEJ).
I w drugą stronę. Ryoyu Kobayashi oddał świetny skok w pierwszej rundzie i wydawało się, że jest na doskonałej drodze do zwycięstwa. Wszystko też wskazywało na to, że Dawid Kubacki znajdzie się poza podium, bo przed finałowym skokiem Japończyka był trzeci. Tymczasem Kobayashi trafił na trudne warunki, oddał krótki skok i został sklasyfikowany w drugiej dziesiątce (WIĘCEJ).
"Jednak skoki w Sapporo to jest klasyka" - napisał na Twitterze były piłkarz, a obecnie ekspert Telewizji Polskiej, Sebastian Mila.
Jednak skoki w Sapporo to jest klasyka Dawid Kubacki to wiedział #skijumpingfamily #skokitvp
— Sebastian Mila (@SebastianMila11) February 1, 2020
"Przedziwny konkurs, jak to w Sapporo" - wtórował jeden z kibiców.
Ryoyu skacze fatalnie! Dawid Kubacki z dziesiątym podium z rzędu! Przedziwny konkurs, jak to w Sapporo :) #skijumpingfamily #skokitvp #euroskoki
— Adrian Lozio (@LozioAdrian) February 1, 2020
Czołówka zawodów w drugiej serii musiała radzić sobie z trudnymi warunkami. Nieźle spisali się w nich Kubacki i Kraft, ale zupełnie poległ Kobayashi. "Puszczanie zawodników w totalnie odmiennych warunkach jest niedopuszczalne" - czytamy na profilu z jednego z fanów.
Brawo Kubacki, ale końcówka tego konkursu to skandal. Puszczanie zawodników w totalnie odmiennych warunkach jest niedopuszczalne. Zawody były płynne, więc chwilę można było poczekać. #skijumpingfamily
— Michał Mormul (@mmormul) February 1, 2020
Po raz kolejny punkty do klasyfikacji Pucharu Świata zdobyło tylko trzech Polaków: Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Trener Michal Doleżal zabrał do Japonii zawodników kadry B, ale ci - przynajmniej w sobotę - zupełnie zawiedli. "Znowu tylko trzech Polaków z punktami do klasyfikacji generalnej PŚ. Kubacki, Żyła i Stoch. Zdecydowanie trzeba popracować nad analizą skoków, szczególnie tej pozostałej trójki" - napisał Paweł Skorb, dziennikarz skokiexpress.pl.
Znowu tylko trzech Polaków z punktami do klasyfikacji generalnej PŚ. Kubacki, Żyła i Stoch. Zdecydowanie trzeba popracować nad analizą skoków, szczególnie tej pozostałej trójki.
— Paweł Skorb (@PawelSkorb) February 1, 2020
---#skoki #skokiexpress #skijumping #skijumpingfamily #Sapporo #media #dziennikarstwo
W nocy z soboty na niedzielę odbędzie się drugi konkurs PŚ w Sapporo. O godz. 01:00 odbędą się kwalifikacje, natomiast pierwsza seria rozpocznie się godzinę później.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Dawid Kubacki zadowolony po konkursie. "Najważniejsze, że było nas dwóch na podium. Były ciary!"