Skoki narciarskie. Puchar Świata Sapporo 2020. Na Okurayamie bez zmian. "Przedziwny konkurs, jak to w Sapporo"

Getty Images / Matt Robert / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / Matt Robert / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Loteryjne zawody Pucharu Świata w Sapporo to już tradycja. Potwierdziło się to także w sobotę, kiedy wiatr znów mocno wpłynął na wyniki zawodów.

O tym, jaki wpływ mają warunki atmosferyczne na przebieg zawodów Pucharu Świata w Sapporo najlepiej świadczy fakt, że Jan Hoerl po słabym skoku w pierwszej serii zajmował miejsce w trzeciej dziesiątce, a w finale złapał noszenie, wylądował poza 140 metrem i awansował na piątą lokatę (ostatecznie został zdyskwalifikowany - WIĘCEJ).

I w drugą stronę. Ryoyu Kobayashi oddał świetny skok w pierwszej rundzie i wydawało się, że jest na doskonałej drodze do zwycięstwa. Wszystko też wskazywało na to, że Dawid Kubacki znajdzie się poza podium, bo przed finałowym skokiem Japończyka był trzeci. Tymczasem Kobayashi trafił na trudne warunki, oddał krótki skok i został sklasyfikowany w drugiej dziesiątce (WIĘCEJ).

"Jednak skoki w Sapporo to jest klasyka" - napisał na Twitterze były piłkarz, a obecnie ekspert Telewizji Polskiej, Sebastian Mila.

"Przedziwny konkurs, jak to w Sapporo" - wtórował jeden z kibiców.

Czołówka zawodów w drugiej serii musiała radzić sobie z trudnymi warunkami. Nieźle spisali się w nich Kubacki i Kraft, ale zupełnie poległ Kobayashi. "Puszczanie zawodników w totalnie odmiennych warunkach jest niedopuszczalne" - czytamy na profilu z jednego z fanów.

Po raz kolejny punkty do klasyfikacji Pucharu Świata zdobyło tylko trzech Polaków: Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Trener Michal Doleżal zabrał do Japonii zawodników kadry B, ale ci - przynajmniej w sobotę - zupełnie zawiedli. "Znowu tylko trzech Polaków z punktami do klasyfikacji generalnej PŚ. Kubacki, Żyła i Stoch. Zdecydowanie trzeba popracować nad analizą skoków, szczególnie tej pozostałej trójki" - napisał Paweł Skorb, dziennikarz skokiexpress.pl.

W nocy z soboty na niedzielę odbędzie się drugi konkurs PŚ w Sapporo. O godz. 01:00 odbędą się kwalifikacje, natomiast pierwsza seria rozpocznie się godzinę później.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Dawid Kubacki zadowolony po konkursie. "Najważniejsze, że było nas dwóch na podium. Były ciary!"

Źródło artykułu: