Skoki narciarskie. Puchar Świata Rasnov 2020. Mieszane uczucia Dawida Kubackiego. "Stać mnie było na więcej"

PAP/EPA / ROBERT GHEMENT / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP/EPA / ROBERT GHEMENT / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

- Ogólnie moje dzisiejsze skoki były na przyzwoitym poziomie. Mam jednak świadomość, że stać mnie było na więcej - mówił Dawid Kubacki, po zajęciu ósmego miejsca w pierwszym konkursie Pucharu Świata na skoczni w Rasnovie.

W tym artykule dowiesz się o:

29-latek w piątkowe (21 lutego) popołudnie uzyskał na obiekcie w Rasnovie odpowiednio 98 oraz 94,5 metra. Pozwoliło to Dawidowi Kubackiemu ostatecznie na zajęcie ósmego miejsca. Aktualny mistrz świata ze skoczni normalnej czuł lekki niedosyt po zakończeniu zmagań.

- Ogólnie moje dzisiejsze skoki były na przyzwoitym poziomie. Mam jednak świadomość, że stać mnie było na więcej. Możliwe, że pochorobowe objawy nie pozwoliły mi w stu procentach pokazać optymalnej dyspozycji. Koniec końców nie było źle - rozpoczął Kubacki w rozmowie z TVP Sport.

Kubacki przyjechał do Rasnova mocno przeziębiony, co z pewnością nie ułatwiło mu zadania. Sam przyznał, że z dnia na dzień jego dyspozycja jest już coraz lepsza. - Czuję się trochę lepiej. Udało mi się już prawie przespać minioną noc. Jeszcze jednak trochę temperatura wariuje, co powoduje osłabienie, ale jest jak jest. Trzeba sobie z tym jakoś radzić. Pod względem technicznym moje dzisiejsze skoki były najlepsze ze wszystkich, jakie oddałem na tej skoczni. Zabrakło właśnie tej energii na progu, by wylądować trochę dalej - kontynuował nowotarżanin.

Okazja do rewanżu już w najbliższą sobotę (22 lutego). O godzinie 11:00 czasu polskiego odbędą się kwalifikacje, a o 12:45 pierwsza seria drugiego konkursu Pucharu Świata w rumuńskim Rasnovie. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Skoki Narciarskie. Wojciech Skupień pracuje na budowie, a Tomisław Tajner wypożycza narty. Drugie życie skoczków
Skoki narciarskie. Puchar Świata Rasnov 2020. Niemcy zbliżają się do Austrii w Pucharze Narodów. Polska blisko Norwegii

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"

Komentarze (0)