Z powodu epidemii koronawirusa przedwcześnie zakończył się sezon w skokach narciarskich. Na początku marca przerwano cykl Raw Air i odwołano mistrzostwa świata w lotach narciarskich. Jak na razie nie wiadomo, kiedy i czy rozpocznie się letni Puchar Świata, ale na wszelki wypadek Polacy już trenują (więcej TUTAJ).
W rozmowie z "TVP Sport" Piotr Żyła ujawnił, że aktualny trening polega głównie na podnoszeniu sztangi z obciążeniem w domu. Siłownie pozostają bowiem zamknięte. Co jeszcze Żyła robi podczas kwarantanny?
- Śpię, jem, gram na gitarze (...) Waga trochę do góry idzie. Na razie z tym problemu nie ma, więc można sobie na to pozwolić. Do trzech kilo można przytyć. Jak się później zacznę więcej ruszać to będzie dobrze - zapewnił w wywiadzie z Sebastianem Szczęsnym Żyła.
Podczas kwarantanny 33-latek zdecydował się też na zmianę fryzury, którą wykonał samodzielnie. W ruch podobno poszła maszynka, ale skoczek nie chciał ujawnić, co dokładnie zrobił. - Siedzę w czapce, bo mam nową fryzurę. Może jak mi trochę włosy odrosną to wrzucę zdjęcie na Instagrama (...) Na fryzjera się jednak nie nadaję - podkreślił z uśmiechem.
Czytaj też: Dawid Góra: Jaki będzie sport po koronawirusie? Odpowiedź jest prostsza niż się spodziewamy
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film