Jeżeli nic się nagle nie zmieni, to 22 sierpnia odbędzie się pierwszy konkurs Letniego Grand Prix. Skoczkowie mają rywalizować na obiekcie w Wiśle. Dlatego też Biało-Czerwoni nie mają co liczyć na taryfę ulgową.
W ostatnich dniach nasi zawodnicy mieli trochę wolnego. Kamil Stoch tradycyjnie spędził ten czas z żoną. Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy i następnego dnia skoczek z Zębu wyjechał na zgrupowanie.
33-latka jednak dobry humor nie opuszcza. Na Instagramie zażartował z żony i Dawida Kubackiego. W jednym wpisie zamieścił dwa zdjęcia (znajdziecie na poniżej). Najpierw z ukochaną, a potem z kolegą z kadry.
"Subtelna różnica między moją sobotą, a niedzielą. I nie chodzi mi o pogodę" - żartuje "Rakieta z Zębu".
Skoki narciarskie. Zakopane: komplikacje ze skocznią imienia Kamila Stocha >>
Kamil Stoch w dobrym nastroju. "Można zacząć weekend" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"