Koronawirus popsuł kalendarz letnich zmagań skoczków narciarskich. W cyklu Letniego Grand Prix pozostały jedynie zawody na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle (22 i 23 sierpnia). Zawodnicy i sztaby szkoleniowe przywiązują dużą wagę do tych konkursów, bo będzie to jedna z niewielu okazji przed zimą, by przetestować nowinki sprzętowe.
W Wiśle zabraknie jednak triumfatora Pucharu Świata w sezonie 2019/20, Stefana Krafta. Zawodnik narzeka na problemy z plecami i w tym czasie ma postawić na odpoczynek. - Prawdopodobnie pojedzie na wakacje - powiedział trener Austriaków, Andreas Widhoelzl, cytowany przez stronę kurier.at.
Kraft już od dłuższego czasu boryka się z tego typu kłopotami, przez które nie mógł realizować normalnego programu treningowego i w okresie przygotowawczym oddał zdecydowanie mniej skoków niż koledzy z kadry. - Jego umiejętności nie zawodzą. Skacze dobrze, ale musi patrzeć na swoje zdrowie - dodał Widhoelzl.
Stefan Kraft od siedmiu lat należy do ścisłej czołówki Pucharu Świata. Od sezonu 2013/14 ani razu nie zakończył cyklu poza czołową "10" klasyfikacji generalnej PŚ. W sezonie 2016/17 i 2019/20 zdobył Kryształową Kulę.
Czytaj także:
- Skoki narciarskie. Pierwszy test kadry narodowej już w sobotę
- Skoki narciarskie. Jaka Hvala zakończył karierę. "Jestem dumny, że spełniłem marzenia"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Natalia Maliszewska zaręczyła się na Majorce