Mógł zagrozić najlepszym polskim skoczkom. Doznał potwornej kontuzji

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Killian Peier
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Killian Peier

Poważna kontuzja kolana wykluczyła Killiana Peiera ze startów w sezonie 20/21. Jak przyznał jego reprezentacyjny kolega Gregor Deschwanden, Peier prezentował do tego momentu kapitalną formę.

Pod koniec października Killian Peier brał udział w mistrzostwach Szwajcarii na igielicie. W trakcie zawodów w Einsiedeln zanotował upadek.

W szpitalu przeszedł badania, które wykazały, że doznał zerwania więzadeł krzyżowych przednich w kolanie. To oznaczało, że może zapomnieć o startach w Pucharze Świata.

Do tego momentu Peier prezentował wysoką formę. Jak przyznał jego reprezentacyjny kolega, Gregor Deschwanden, był zdecydowanym liderem Szwajcarów.

- Latem mieliśmy dużo wewnętrznych sprawdzianów. Killian zawsze był najlepszy. To nie była zacięta rywalizacja, przeważnie był lepszy o 20-30 punktów - powiedział Deschwanden w rozmowie z skijumping.pl. - Starałem się podejmować walkę, ale skakał niesamowicie - dodał aktualny lider Szwajcarów.

Obecnie Gregor Deschwanden zajmuje 19. miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata. Drugi Dominik Peter jest 44.

Czytaj także:
Wyglądało to dramatycznie. Kilka lat temu Dawid Kubacki przeżył chwile grozy w Niżnym Tagile
Nie ma koronawirusa, ale utknął w Finlandii. Może stracić mistrzostwa świata

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"

Źródło artykułu: