Puchar Świata w Engelbergu. Świetny skok Piotra Żyły! Minimalna porażka z Japończykiem

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Udane kwalifikacje Polaków w Engelbergu. Z mocnym wiatrem w plecy świetnie poradził sobie Piotr Żyła. Zajął 2. miejsce i przegrał tylko z Yukiyą Sato. Kamil Stoch był siódmy, a wcześniej błyszczał na treningach. Awansowało 6 Biało-Czerwonych.

W treningach Kamil Stoch skakał fantastycznie. W drugim poleciał na 146. metr, dalej niż oficjalny rekord skoczni. W kwalifikacjach aż tak daleko nie było. Wiatr w plecy był jednak mocniejszy niż w seriach próbnych. Skończyło się skokiem na 129. metr i 7. miejscem.

Generalnie jednak Stoch potwierdził, że Engelbergu czuje się bardzo dobrze. W piątek nie zepsuł żadnego skoku. Nie wypadł z najlepszej siódemki. To bardzo dobry prognostyk przed weekendowymi zawodami. Wydaje się, że Polak odrodził się i może powalczyć o podium, a być może nawet o zwycięstwo na Gross-Titlis-Schanze.

Kto wie, być może będziemy cieszyć się z dwóch Biało-Czerwonych w najlepszej trójce? Piotr Żyła także pokazał się ze świetnej strony. W przeciwieństwie do Stocha rozkręcał się w piątek ze skoku na skok. Najlepszą próbę zostawił na kwalifikacje.

ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner mówi o problemie polskiego sportu. "Andrzej Stękała to przetrwał i teraz odbiera nagrodę"

Miał silny wiatr w plecy, a mimo to - w dobrym stylu - uzyskał 132,5 metra. Po skoku objął prowadzenie. Wyprzedzić go zdołał tylko Yukiya Sato. Japończyk wylądował 4,5 metra dalej. Skakał jednak przy znacznie słabszym wietrze w plecy i dlatego przegrał z naszym reprezentantem zaledwie o 0,6 punktu. Zgarnął jednak sprzed nosa Żyle premię za triumf w eliminacjach (12 tys. złotych).

Najdłuższy skok w kwalifikacjach należał do Halvora Egnera Graneruda. Norweg także trafił na sprzyjające warunki. Doleciał do 139. metra. Słabo jednak wylądował, miał mało dodanych punktów i musiał zadowolić się 3. lokatą.

Pierwszą dziesiątkę eliminacji zamknął Dawid Kubacki. Wydaje się, że mistrz świata problemy z kręgosłupem ma już za sobą. W treningach skoczył dobrze i tak samo był w kwalifikacjach. Próba na 131. metr dała mu 10. pozycję.

Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł również pewnie awansowali. Najlepszy z tej trójki był Stękała, który po skoku na 127. metr zajął 14. lokatę. Poniżej oczekiwań wypadł tylko Zniszczoł. W treningach lądował daleko, w kwalifikacjach nie poradził sobie zbyt dobrze z mocnym wiatrem w plecy. 116,5 metra wystarczyło jednak do pewnego awansu.

W piątek warunki w Engelbergu były tradycyjne dla tej miejscowości. Wiało bardzo mocno w plecy. Kiedy wiatr lekko cichł, to przy wysoko ustawionej belce, zawodnicy jak Sato czy Granerud od razu to wykorzystywali.

Początek sobotniego konkursu indywidualnego o 16:00. Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 i na WP Pilot. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Czytaj także: "Co ja bym sobie kupił za to?!". Piotr Żyła rozbawił widzów podczas wywiadu

Wyniki kwalifikacji:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1. Yukiya Sato Japonia 137 153
2. Piotr Żyła Polska 132,5 152,4
3. Halvor Egner Granerud Norwegia 139 149
4. Markus Eisenbichler Niemcy 134 147
5. Daniel Huber Austria 132 146,7
6. Cene Prevc Słowenia 130,5 143,1
7. Kamil Stoch Polska 129 142,7
8. Ryoyu Kobayashi Japonia 132,5 142,5
9. Marius Lindvik Norwegia 133 140,5
10. Dawid Kubacki Polska 131 140,3
14. Andrzej Stękała Polska 127 132,8
26. Klemens Murańka Polska 123 123
34. Aleksander Zniszczoł Polska 116,5 117,1
Źródło artykułu: