W treningach Kamil Stoch skakał fantastycznie. W drugim poleciał na 146. metr, dalej niż oficjalny rekord skoczni. W kwalifikacjach aż tak daleko nie było. Wiatr w plecy był jednak mocniejszy niż w seriach próbnych. Skończyło się skokiem na 129. metr i 7. miejscem.
Generalnie jednak Stoch potwierdził, że Engelbergu czuje się bardzo dobrze. W piątek nie zepsuł żadnego skoku. Nie wypadł z najlepszej siódemki. To bardzo dobry prognostyk przed weekendowymi zawodami. Wydaje się, że Polak odrodził się i może powalczyć o podium, a być może nawet o zwycięstwo na Gross-Titlis-Schanze.
Kto wie, być może będziemy cieszyć się z dwóch Biało-Czerwonych w najlepszej trójce? Piotr Żyła także pokazał się ze świetnej strony. W przeciwieństwie do Stocha rozkręcał się w piątek ze skoku na skok. Najlepszą próbę zostawił na kwalifikacje.
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner mówi o problemie polskiego sportu. "Andrzej Stękała to przetrwał i teraz odbiera nagrodę"
Miał silny wiatr w plecy, a mimo to - w dobrym stylu - uzyskał 132,5 metra. Po skoku objął prowadzenie. Wyprzedzić go zdołał tylko Yukiya Sato. Japończyk wylądował 4,5 metra dalej. Skakał jednak przy znacznie słabszym wietrze w plecy i dlatego przegrał z naszym reprezentantem zaledwie o 0,6 punktu. Zgarnął jednak sprzed nosa Żyle premię za triumf w eliminacjach (12 tys. złotych).
Najdłuższy skok w kwalifikacjach należał do Halvora Egnera Graneruda. Norweg także trafił na sprzyjające warunki. Doleciał do 139. metra. Słabo jednak wylądował, miał mało dodanych punktów i musiał zadowolić się 3. lokatą.
Pierwszą dziesiątkę eliminacji zamknął Dawid Kubacki. Wydaje się, że mistrz świata problemy z kręgosłupem ma już za sobą. W treningach skoczył dobrze i tak samo był w kwalifikacjach. Próba na 131. metr dała mu 10. pozycję.
Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł również pewnie awansowali. Najlepszy z tej trójki był Stękała, który po skoku na 127. metr zajął 14. lokatę. Poniżej oczekiwań wypadł tylko Zniszczoł. W treningach lądował daleko, w kwalifikacjach nie poradził sobie zbyt dobrze z mocnym wiatrem w plecy. 116,5 metra wystarczyło jednak do pewnego awansu.
W piątek warunki w Engelbergu były tradycyjne dla tej miejscowości. Wiało bardzo mocno w plecy. Kiedy wiatr lekko cichł, to przy wysoko ustawionej belce, zawodnicy jak Sato czy Granerud od razu to wykorzystywali.
Początek sobotniego konkursu indywidualnego o 16:00. Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 i na WP Pilot. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Czytaj także: "Co ja bym sobie kupił za to?!". Piotr Żyła rozbawił widzów podczas wywiadu
Wyniki kwalifikacji:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Yukiya Sato | Japonia | 137 | 153 |
2. | Piotr Żyła | Polska | 132,5 | 152,4 |
3. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 139 | 149 |
4. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 134 | 147 |
5. | Daniel Huber | Austria | 132 | 146,7 |
6. | Cene Prevc | Słowenia | 130,5 | 143,1 |
7. | Kamil Stoch | Polska | 129 | 142,7 |
8. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 132,5 | 142,5 |
9. | Marius Lindvik | Norwegia | 133 | 140,5 |
10. | Dawid Kubacki | Polska | 131 | 140,3 |
14. | Andrzej Stękała | Polska | 127 | 132,8 |
26. | Klemens Murańka | Polska | 123 | 123 |
34. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 116,5 | 117,1 |