Do Turnieju Czterech Skoczni Halvor Egner Granerud przystąpi z dorobkiem pięciu zwycięstw w konkursach Pucharu Świata z rzędu. Lider Norwegów przed zawodami w Niemczech i Austrii chce jednak odpocząć, a do rywalizacji będzie przygotowywać się nie na skoczni, a w głowie.
Granerud nie chce wykonać ani jednego skoku przed TCS, podczas gdy jego koledzy z reprezentacji będą trenować na skoczniach w Trondheim. - Miałem możliwość skakania, ale celowo zrezygnowałem. Mam zamiar zrobić sobie przerwę świąteczną dla głowy, a Boże Narodzenie to dobra okazja, żeby trochę potrenować fizycznie - podkreślił Norweg w rozmowie z Aftenposten.
Święta to również okazja do podszlifowania kulinarnych umiejętności. W tym roku 24-latek wyjątkowo święta spędzi tylko w towarzystwie swojej partnerki, dlatego sam uszykuje kolację.
Jak spędzi Wigilię? - W środku dnia zrobię test na koronawirusa, a potem po raz pierwszy spróbuję przyszykować świąteczną kolację. Zrobię pinnekjoett - podkreślił Granerud. Pinnekjoett to tradycyjna świąteczna potrawa w Norwegii przygotowana na bazie jagnięcych bądź baranich żeberek.
TCS rozpocznie się 28 grudnia od kwalifikacji w Oberstdorfie. Obrońcą tytułu jest Dawid Kubacki, a po raz ostatni norweski skoczek wygrał klasyfikację generalną 14 lat temu. W sezonie 2006/2007 triumfował Anders Jacobsen.
Czytaj też:
-> Puchar Świata. Dominator skacze daleko, ale ma jeden problem. Ekspert wyjaśnia, z czego może wynikać
-> Turniej Czterech Skoczni. Norwegowie odkryli karty
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner mówi o problemie polskiego sportu. "Andrzej Stękała to przetrwał i teraz odbiera nagrodę"