Podczas Turnieju Czterech Skoczni obowiązują specjalne wytyczne, które mają do minimum ograniczyć ryzyko rozprzestrzenienia się pandemii koronawirusa. Skoczkowie biorący udział w zawodach są regularnie badani, a w przypadku pozytywnego wyniku całe reprezentacje kierowane są na kwarantannę. Przekonali się o tym Polacy, którzy początkowo zostali wykluczeni z kwalifikacji w Oberstdorfie.
Ostatecznie Polacy startują w pełnym wymiarze, gdyż powtórny test wykonany u Klemensa Murańki dał wynik negatywny, a wcześniej jego rezultat był "słabo pozytywny". Po dwóch konkursach Kamil Stoch i Dawid Kubacki są w grze o wygraną w TCS.
Teraz turniej przeniósł się do Austrii. Tam panują rygorystyczne przepisy koronawirusowe. Na własnej skórze przekonał się o tym dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile. Jak na Twitterze przekazał dziennikarz Eurosportu Kacper Merk, działacz nie może korzystać z windy. Ta przeznaczona jest tylko dla skoczków.
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Innsbrucku, na górę skoczni windą mogą dostawać się tylko zawodnicy. Wszystkie inne osoby muszą wchodzić tam po schodach. "Więc idziemy na górę razem, jakieś milion stopni" - napisał na Twitterze Merk.
2 stycznia w Innsbrucku odbędą się kwalifikacje do niedzielnego konkursu. Zaplanowano je na godzinę 13:30. Transmisja dostępna będzie w Eurosporcie 1, TVP Sport, a tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Austriackie realia koronawirusowe: dyrektor PŚ Sandro Pertile nie może używać windy do wjazdu na górę skoczni, bo nie jest zawodnikiem. Wiec idziemy na górę razem, jakieś milion stopni #ZimaJestNasza #skijumpingfamily pic.twitter.com/LJ2DJpYXqT
— Kacper Merk (@merkacper) January 2, 2021
Czytaj także:
69. Turniej Czterech Skoczni. Granerud nowym liderem, Kubacki dołączył do walki o zwycięstwo
69. Turniej Czterech Skoczni. Media pod wrażeniem występu Dawida Kubackiego. "Potężny skok"
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?