69. Turniej Czterech Skoczni. Niesamowita oglądalność finałowego skoku Kamila Stocha

PAP / Grzegorz Momot / Kamil Stoch na ramionach Dawida Kubackiego i Piotra Żyły
PAP / Grzegorz Momot / Kamil Stoch na ramionach Dawida Kubackiego i Piotra Żyły

Polscy skoczkowie dostarczyli w środę mnóstwo radości i byli mocno wspierani przez kibiców, o czym świadczą wyniki oglądalności finałowego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie.

[tag=4930]

Kamil Stoch[/tag] nie miał sobie równych w finałowym konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. Polak oddał dwa fenomenalne skoki - w obu seriach uzyskał najwyższą notę i w sumie drugiego Karla Geigera w klasyfikacji generalnej turnieju pokonał o ponad 48 punktów (zobacz klasyfikację).

Polscy skoczkowie mogli liczyć na ogromne wsparcie polskich kibiców, choć w dobie pandemii nie mogli oni pojawić się pod skocznią. Dopisali jednak przed telewizorami. Jak poinformował prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski, skok Stocha w drugiej serii oglądało ponad 10 milionów widzów.

"Dziękujemy Widzom i gratulujemy naszym skoczkom. 2 Polaków na podium turnieju, 4 w pierwszej szóstce. Brawo biało-czerwoni!!" - napisał na Twitterze Kurski.

Przed kibicami tylko krótka przerwa od emocji związanych ze skokami narciarskimi. Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się już w najbliższy weekend (9-10 stycznia). Zawodnicy rywalizować będą w Titisee-Neustadt.

Czytaj także:
69. Turniej Czterech Skoczni. Kamil Stoch zbiera gratulacje od prezydenta i premiera

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

Źródło artykułu: