Skoki narciarskie. Granerud goni legendę. Jest o krok

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud

Halvor Egner Granerud ma znakomity sezon w Pucharze Świata i jest na dobrej drodze, aby wyprzedzić norweską legendę, Roara Ljoekelsoeya.

Halvor Egner Granerud jest zdecydowanie największym objawieniem sezonu 2020/21. Norweg zwyciężył pięć konkursów z rzędu przed Turniejem Czterech Skoczni. Choć prestiżowy turniej zakończył poza podium, w Titisee-Neustadt powrócił na szczyt i dołożył szóstą wygraną w tym sezonie. Granerud jest niekwestionowanym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (WIĘCEJ).

Granerud stoi też przed wielką szansą, aby przejść do historii norweskich skoków. Roar Ljoekelsoey w sezonie 2003/04 zwyciężył siedem konkursów Pucharu Świata - nigdy wcześniej ani później żadnemu reprezentantowi tego kraju nie udało się częściej stanąć na najwyższym stopniu podium w trakcie jednego sezonu. Tymczasem Granerud już w Zakopanem będzie mógł wyrównać jego osiągnięcie. A jeśli nie spuści z tonu, ustanowienie nowego norweskiego rekordu w tym względzie wydaje się być jedynie kwestią czasu.

- Nie dostałem od niego wiadomości, ale to naturalne, że chcę, aby to był sezon wszech czasów, przynajmniej biorąc pod uwagę liczbę zwycięstw. Nie czułbym się bezpiecznie na jego miejscu jeśli chodzi o ten rekord - przyznał Granerud, cytowany przez serwis vg.no.

Warto przypomnieć, że w sezonie, w którym Ljoekelsoey zwyciężył siedem konkursów Pucharu Świata, nie zdołał sięgnąć po Kryształową Kulę. Przegrał z Janne Ahonenem różnicą zaledwie 10 punktów.

Czytaj także:
PŚ w Zakopanem. Wielki powrót do rywalizacji. Po poważnej kontuzji i długiej przerwie
PŚ w Zakopanem. Znamy skład reprezentacji Polski. Jest jedna zmiana

ZOBACZ WIDEO: 69. Turniej Czterech Skoczni. Halvor Egner Granerud nie wytrzymał presji. "Przegrał nie tylko umiejętnościami"

Źródło artykułu: