150 metrów na pierwszym treningu i 152 metry w kwalifikacjach, które zakończyły się jego zwycięstwem. Andrzej Stękała nie spuszcza nogi z gazu w Willingen i w sobotę będzie jednym z faworytów konkursu indywidualnego. Sporo będzie zależeć też od warunków - trzeba przyznać, że w piątek zdecydowanie mu sprzyjały.
Jeśli podobnie będzie w sobotnich zawodach, Stękała stanie przed szansą na życiowy rezultat. Jeszcze nigdy w konkursie Pucharu Świata nie stanął na podium - dwa razy kończył zmagania na piątej lokacie i to jego najlepsze osiągnięcie na poziomie PŚ.
Bukmacherzy wierzą, że tak stanie się w Willingen. Za każdą złotówkę postawioną na Stękałę w TOP 3, zarobić można od 2,00 do 2,15 zł. Eksperci większe szanse na podium dają tylko dwóm skoczkom - Halvorowi Egnerowi Granerudowi (kurs w granicach 2,40-2,50 na jego zwycięstwo i w granicach 1,35 na podium), oraz Markusowi Eisenbichlerowi (kurs 6,00 na wygraną Niemca i 1,90-2,00 na podium).
Początek konkursu o godzinie 16:00.
Faworyci sobotniego konkursu według bukmacherów:
Zawodnik | Kurs na zwycięstwo | Kurs na TOP 3 |
---|---|---|
Halvor Egner Granerud | od 2,40 do 2,50 | 1,35 |
Markus Eisenbichler | 6,00 | od 1,90 do 2,00 |
Andrzej Stękała | od 5,50 do 6,75 | od 2,00 do 2,15 |
Czytaj także:
- Skoczkowie startują w Szwecji, lądują w Norwegii. Kuriozalna sytuacja w dobie koronawirusa
- Skoki narciarskie. Groźny upadek młodego Japończyka w Sapporo [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald w Zakopanem poznał niezwykłą osobę. "To było genialne!"