Michal Doleżal dosadnie po konkursie. "Te liczby nie muszą być prawdziwe"

Materiały prasowe / PZN / Na zdjęciu: Michal Doleżal
Materiały prasowe / PZN / Na zdjęciu: Michal Doleżal

Michal Doleżal nie był zadowolony po konkursie w Willingen z systemu bonifikat punktowych za wiatr. Dosadnie odniósł się do tego, co działo się podczas zawodów.

Zgodnie z prognozami pogody konkurs w Willingen toczył się w trudnych warunkach - mocno we znaki zawodnikom dał się szalejący wiatr.

Michal Doleżal miał duże zastrzeżenia do systemu rekompensat punktowych, który w jego opinii "wariował".

- Moim zdaniem, kiedy wieje z różnych kierunków, ten system wariuje. Czasem wychodzą z tego liczby, które nie muszą być prawdziwe, ale takie są skoki narciarskie - skomentował sytuację trener polskich skoczków na łamach skijumping.pl.

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach

Warto dodać, że w trudnych warunkach na skoczni Mühlenkopfschanze nieźle radzili sobie Polacy - trzech z nich uplasowało się w pierwszej dziesiątce, a Kamil Stoch fenomenalną próbą "wskoczył" na najniższy stopień podium. Dawid Kubacki sklasyfikowany został na piątej pozycji, a Piotr Żyła na dziewiątej.

W niedzielę drugi dzień zmagań na skoczni w Willingen - konkurs indywidualny rozpocznie się o godzinie 16:15. Poprzedzony będzie on kwalifikacjami (godz. 14:45).

Zobacz także:
Wątpliwości rozwiane. Jeden szczegół z finałowej serii, a jak ważny
Afera w skokach narciarskich! Znany zawodnik nie może skakać

Komentarze (2)
avatar
kmm
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedyś byłem zapalonym kibicem skoków, jeszcze za czasów, kiedy skakano starym stylem, Czytaj całość
avatar
Marco Polonia
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stoch nie jest w gazie jak na czterech skoczniach, ale jego wielkość pozwala przy deficytach w formie ciągle przy sprzyjających warunkach zdobywać podium. Niestety puchar narodów bo tylko w ty Czytaj całość