Pod koniec stycznia, gdy norweski rząd na dwa tygodnie zamknął granice dla obcokrajowców, rozegranie Raw Air (12-21 marca) stanęło pod dużym znakiem zapytania. Kilka dni temu restrykcje pandemiczne przedłużono do 28 lutego. FIS nie czekał na kolejne decyzje Norwegów i już teraz ogłosił, że Raw Air 2021 - piąta edycja norweskiego turnieju - nie odbędzie się.
Tym samym w kalendarzu Pucharu Świata jest dwutygodniowa luka. W terminie 12-21 marca były zaplanowane w Norwegii aż cztery konkursy indywidualne i dwa drużynowe. Na razie wszystkie te terminy są wolne. Pewny jest tylko finał sezonu w słoweńskiej Planicy od 25 do 28 marca. Kto zatem może przejąć dwa wolne terminy i czy jest szansa, że po raz kolejny pomocną dłoń do FIS-u wyciągnie Polski Związek Narciarski?
- Na razie nie wiadomo, kto może zastąpić Norwegów. Polska raczej nie zorganizuje kolejnych zawodów w tym sezonie - poinformował WP SportoweFakty Jan Winkiel, sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego.
Skontaktowaliśmy się także z organizatorami zawodów w Planicy, by od nich dowiedzieć się, czy biorą pod uwagę dwa weekendy z rzędu u siebie i np. konkursy na dużej skoczni tydzień przed lotami. - Na ten moment bez komentarza - taką otrzymaliśmy odpowiedź.
Przypomnijmy, że polska federacja - mimo że nie było łatwo spiąć budżetu - zgodziła się na dwa dodatkowe konkursy Pucharu Świata w Zakopanem. Od piątku 12 do niedzieli 14 lutego na Wielkiej Krokwi rywalizują najlepsi skoczkowie na świecie w zastępstwie za odwołaną próbę przedolimpijską w Chinach.
Na ten moment końcówka sezonu dla skoczków wygląda następująco:
12-14 lutego - PŚ w Zakopanem (dwa konkursy indywidualne)
18-20 lutego - PŚ w Rasnovie (konkurs indywidualny i mikst)
23 lutego - 7 marca MŚ w Oberstdorfie (dwa konkursy indywidualne, mikst i drużynówka)
12-14 marca - wolny termin
15-16 marca - wolny termin
17-18 marca - wolny termin
19-21 marca - wolny termin
25-28 marca - PŚ w Planicy (dwa konkursy indywidualne i drużynówka)
Czytaj także:
Ból głowy Michala Doleżala. Czasu na decyzję coraz mniej
Kulisy walki PZN o dopuszczenie polskich juniorów do startu na MŚ. "To inna sytuacja niż ta z Oberstdorfu"
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz miał kombinezon po gwieździe skoków. "Za długie nogawki!"