2 
Na skoczni w Brotterode punkt K wynosi 105 m, a rozmiar obiektu to 117 m. Tymczasem Gregor Schlierenzauer podczas sobotniego treningu wylądował na 120 m! Na nagraniu widać, że Austriak mógł polecieć jeszcze dalej, ale zdecydował się na awaryjne lądowanie na dwie nogi.
Niestety po skoku 31-latek od razu złapał się z lewe kolano. Próbował prostować nogę, a na jego twarzy widoczny był grymas bólu. Ostatecznie w sobotnim konkursie nie wystąpił, ale Austriacki Związek Narciarski nie przekazał żadnych informacji na jego temat.
Przypomnijmy, że sobotnie zawody wygrał Stefan Hula, który w konkursie skoczył na odległość 113 i 115,5 m (więcej TUTAJ). Polak najdłuższy skok w Brotterode oddał także na treningu, lądując na 116 m.
Na razie nie wiadomo, czy Schlierenzauer wystartuje w niedzielnym konkursie Pucharu Kontynentalnego. Już wiadomo, że 31-latka zabraknie w austriackiej kadrze na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Do Oberstdorfu polecą Philipp Aschenwald, Manuel Fettner, Michael Hayboeck, Jan Hoerl, Daniel Huber i Stefan Kraft.
Schlierenzauer jest rekordzistą pod względem wygranych konkursów w Pucharze Świata. Od 2006 roku zwyciężył w 53 zawodach - po raz ostatni ponad 6 lat temu. Później Austriak miał wielkie problemy z kontuzjami.
Czytaj też: Puchar Świata. Polacy sporo zarobili w Rasnovie. Najwięcej Kamil Stoch
ZOBACZ WIDEO: PŚ w Zakopanem. Były skoczek ujawnił, co powinien zrobić Andrzej Stękała. "To jest na głowie zawodnika"
