Małysz zdradził, co robił Żyła między seriami. To nie jest normalne
Piotr Żyła przejął pałeczkę od Dawida Kubackiego i został mistrzem świata na skoczni normalnej w Oberstdorfie. - Jak to działa, nie mam pojęcia, ale działa - przyznał na antenie TVP Sport Adam Małysz.- Dzisiaj miał rozmowę dosyć długą z Michalem Doleżalem i gdzieś tam ustalili pewne zasady. Piotrek wrócił do swojego dobrego skakania. Gdzieś tam pobadali, pobadali i... poszło jak poszło - dodał dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.
Małysz opowiedział, jak Żyła przygotowywał się do finałowej serii, przed którą zajmował pierwsze miejsce. - W przerwie między seriami on biegał tam koło szatni. To jest takie trochę jego odreagowanie. Bo niektórzy zawodnicy są bardzo spokojni, kiedy koncentrują się, a on... robi zupełnie na odwrót. Jak to działa, nie mam pojęcia, ale działa - przyznał "Orzeł z Wisły".
Wybitny skoczek narciarski podkreślił, że kadra Polski jest obecnie jedną z najmocniejszych na świecie i w Oberstdorfie nie oddała tytułu mistrzowskiego na normalnej skoczni (w 2019 r. mistrzem świata został Dawid Kubacki).
- Niesamowite! Na pewno wszyscy liczyli na Dawida (Kubackiego - przyp. red.). Piotrek naprawdę zrobił super robotę. Przejął tę pałeczkę i to jest fajne. Że jak nie Dawid, nie Kamil Stoch, to jest Piotrek, który potrafi tak skakać, żeby wygrywać na mistrzostwach świata - podsumował Małysz.
Zobacz:
MŚ 2021. Prezydent Andrzej Duda pogratulował Piotrowi Żyle historycznego sukcesu
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald zadał pytanie Adamowi Małyszowi. Odpowiedź bezcenna!
-
zens Zgłoś komentarz
Żyła wygrał , a artykuły o derektorze-koordynatorze będziemy czytać -
Stalowczyk Zgłoś komentarz
To fajne, że Pan Derektor od skoków nie wie jak to działa. Tak samo nie wie o drugiej dyscyplinie za którą jest odpowiedzialny. Nie wie nawet że ona istnieje. -
GallAntonin Zgłoś komentarz
Widzieliście na YT, jak on skacze przez płotki. Są na wysokości Jego piersi, a on pokonuje je na kucaka wybijając się z miejsca. I to w buciorach, a nie jakiś butach do skakania -
umiem czytać Zgłoś komentarz
Przed 2 skokiem było widać wyraźnie że Piotrek był pewien że wyłączył żelazko...he he...