Wiemy już, że Halvor Egner Granerud dostał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Norweg nie wystąpi podczas konkursu na dużej skoczni. Nie zdobędzie więc medalu, bowiem na skoczni normalnej był czwarty.
Jak informuje "VG", do izolacji trafi oprócz niego jedynie rzecznik kadry, Steinar Bjerkmann. Podczas wtorkowej konferencji prasowej przebywał w jednym pomieszczeniu z Granerudem i działacze podjęli decyzję, że lepiej odsunąć go od zespołu.
A co z resztą zawodników i zawodniczek? Dyrektor kadry, Clas Brede Brathen, powiedział, że w środowym konkursie pań wszystkie Norweżki wystartują zgodnie z planem. We wtorek miały robione badania pod kątem koronawirusa, a wszystkie wyniki były negatywne.
Lokalne władze w Niemczech uznały, że nikt z norweskiej kadry nie musi być izolowany. Brathen powiedział, że nikt nie został uznany za osobę z "bliskiego kontaktu" Graneruda, a rzecznika wysłali na izolację tylko na wszelki wypadek.
Poza Granerudem wszyscy reprezentanci Norwegii trenują i przygotowują się do startu na dużej skoczni. Jeśli więc testy nie wykażą kolejnych zachorowań, to w piątek zobaczymy Norwegów podczas konkursu.
CZYTAJ TAKŻE Granerud skomentował zarażenie koronawirusem. Nie tak sobie wyobrażał zakończenie MŚ w Obertsdorfie
CZYTAJ TAKŻE Żal i smutek po porażce. Adam Małysz: Nie dziwię się, że Dawid był zawiedziony
ZOBACZ WIDEO: MŚ Oberstdorf 2021. Czy mamy szanse na medale w kolejnych dniach? "Nie jesteśmy nawet na półmetku dużych emocji"