Skoki narciarskie. Norwedzy ogłosili kadrę na sezon 2020/21. Nietypowy ruch

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud

W poniedziałek poznaliśmy kadrę reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich na sezon 2020/21. Zdecydowali się na bardzo nietypowy ruch.

Norweski Związek Narciarski ogłosił w poniedziałek skład kadry narodowej na sezon 2020/21. I to skład jednej kadry, ponieważ Norwedzy zdecydowali się na nietypowy ruch, łącząc zespół mężczyzn i kobiet w jednej drużynie.

W składzie znalazł się Anders Fannemel, który wraca po poważnych problemach zdrowotnych. Nie zabrakło też miejsca dla Daniela Andre Tandego, który w Planicy zaliczył poważny upadek. Oprócz tej dwójki, Alexander Stoeckl powołał jeszcze pięciu zawodników: Roberta Johanssona, Halvora Egnera Graneruda, Thomasa Aasena Markenga, Mariusa Lindvika i Johanna Andre Forfanga.

Do kadry powołane zostało także pięć zawodniczek: Thea Minyan Bjoerseth, Eirin Maria Kvandal, Maren Lundby, Silje Opseth i Anna Odine Stroem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kasia Dziurska wróciła z wakacji. Od razu do pracy

- Chcemy dzielić się tym, jak pracujemy i jak osiągamy wyniki. Dlatego zdecydowaliśmy się powołać jedną narodową drużynę skoków - mówi menedżer sportowy Clas-Brede Brathen, cytowany przez portal dagbladet.no.

- Czułem, że jesteśmy jedną drużyną odkąd przyjechałem na zgrupowanie w 2018 roku, więc praktycznie nie ma różnicy. Ale wysyłamy jasny sygnał do innych związków - skomentował tę decyzję Halvor Egner Granerud. - To miła symboliczna rzecz - dodała Maren Lundby, która od lat walczy o równą pozycje zawodniczek w świecie skoków narciarskich.

Czytaj także:
Skoki narciarskie. Niemiecki Związek Narciarski ogłosił składy kadr na kolejny sezon. Zabrakło miejsca dla gwiazdy
Adam Małysz doznał bolesnej kontuzji. "To była walka z samym sobą"

Komentarze (0)