Koniec pięknej tradycji w skokach narciarskich

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

W latach 2016-2019 zimowe mistrzostwa Polski w skokach narciarskich odbywały się drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia. To była pewna tradycja, która została przełamana przed rokiem. Jak informuje dziennikarz TVP, w tym sezonie będzie podobnie.

Kibice skoków narciarskich byli już przyzwyczajeni, że termin 26 grudnia w kalendarzu jest zarezerwowany na zimowe mistrzostwa Polski. W ciągu czterech lat od 2016 do 2019 roku właśnie w drugi dzień świąt Biało-Czerwoni rywalizowali o miano najlepszego skoczka w kraju.

Sytuacja zmieniła się przed rokiem. 22 grudnia w Wiśle odbył się storpedowany przez wiatr jednoseryjny konkurs, który niespodziewanie wygrał Tomasz Pilch. Jak poinformował Mateusz Leleń z TVP Sport "tradycyjna" data nie powróci także w tym sezonie.

Tegoroczne mistrzostwa będą miały bowiem miejsce w czwartek, 23 grudnia i odbędą się na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Konkurs rozpocznie się o godz. 17:00, a transmisję przeprowadzi Telewizja Polska.

Tym samym nasi zawodnicy ponownie będą mieli więcej czasu na przygotowanie się do jednej z najważniejszych imprez w sezonie - Turnieju Czterech Skoczni, który rozpocznie się już 28 grudnia od kwalifikacji w Oberstdorfie.

Czytaj też:
-> Kibice będą zachwyceni. Chodzi o transmisje skoków
-> "Kapitalny skok". Klemens Murańka pobił rekord skoczni! (WIDEO)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka awantura w meczu dzieci!

Źródło artykułu: