Zmienił TVP na TVN. Mówi, jak zareagował pracodawca

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Sebastian Szczęsny
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Sebastian Szczęsny

- Podążyłem za dyscypliną - mówi nam Sebastian Szczęsny o swoim transferze do TVN-u. Przez ostatnich kilkanaście lat był jednym z głosów skoków narciarskich na antenie TVP. Głosem skoków pozostanie, ale już w nowej stacji.

Od sezonu 2021/22 wszystkie konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich będzie można obejrzeć tylko na kanałach grupy Discovery, a więc w Eurosporcie oraz w TVN-ie. Ta druga stacja nigdy nie była kojarzona ze sportem, dlatego spodziewano się, że przed zimą dozbroi swoją sportową redakcję i postara się przynajmniej o jeden duży transfer.

Teraz już wiemy, że tym transferem jest pozyskanie Szczęsnego, który przez ostatnich 17 lat pracował w Telewizji Polskiej. Głównie przy skokach narciarskich, ale także przy boksie (w duecie z Piotrem Jagiełłą prowadził autorski magazyn "Ring"), kolarstwie, podnoszeniu ciężarów czy narciarstwie alpejskim.

Dlaczego Szczęsny zdecydował się na zmianę redakcji? - Skoki narciarskie to dyscyplina, dzięki której przyszedłem do TVP i to głównie skokami się w TVP zajmowałem, w ten sport byłem najbardziej zaangażowany. Kiedy się okazało, że skoki przechodzą do TVN-u, podążyłem za dyscypliną - tłumaczy w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

- Decyzja nie była łatwa. Trzeba było wyjść poza swoją strefę komfortu - dodaje Szczęsny. - Będzie mi bardzo brakować boksu, który jest moją pasją. Gal boksu zawodowego, magazynu "Ring", współpracy z Piotrkiem Jagiełłą, która była dla mnie wielką przyjemnością, bo Piotrek to moim zdaniem jeden z najlepszych znawców pięściarstwa w Polsce. Jeżeli jednak nadarza się taka okazja, nowy projekt, który daje duże możliwości rozwoju, należy z niej skorzystać. A boks? Kto wie, może za jakiś czas zawita także na naszą antenę.

Dziennikarz podkreśla, że ze swoim poprzednim pracodawcą rozstał się w zgodzie. - Moja rozmowa z Markiem Szkolnikowskim była bardzo ok. Kiedy się spotkaliśmy, po mnie było widać, że jestem zdecydowany. Marek okazał pełne zrozumienie, że pojawiły się przede mną możliwości, z których chcę skorzystać, żeby potem nie żałować nie podjęcia rękawicy.

W telewizji TVN Szczęsny będzie prowadził razem z Damianem Michałowskim studio Pucharu Świata w skokach narciarskich. - Myślę, że z moim doświadczeniem i merytorycznym podejściem bardzo się przydam w świetnej ekipie, która bardzo miło mnie przyjęła. Konwencja studia ma być sportowo-lifestyle'owa. Chcemy, żeby w naszych programach każdy znalazł coś dla siebie, żeby były one atrakcyjne zarówno dla fana skoków narciarskich, jak i dla osób oglądających je tylko od czasu do czasu.

Pierwsze konkursy Pucharu Świata w tym sezonie odbędą się 20 i 21 listopada w rosyjskim Niżnym Tagile.

Czytaj także:
17-latek pokonał Kamila Stocha. Małysz zabrał głos
W tych polskich skoczkach drzemie wielki talent!

Komentarze (26)
avatar
Alicja Kot
20.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No nareszcie! Już tylko 1 z 10 przekonuje mnie do włączenia TVPic, bo to jedyny program tej stacji i jedyny dziennikarz, który jeszcze mnie nie rozczarował. 
avatar
Superkibic
6.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Brawo Panie Sebastianie, jeszcze raz brawo. 
avatar
Trucker1
6.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Zyd zawsze ciagnie do Zydow. 
avatar
Johnny Manero
6.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Cienki Bolku . Łżesz . Hieny z tvn dały ci dużą kasę , żeby w ich mniemaniu przez twoje odejście jeszcze bardziej dokopać TVP . Przejedziesz się ty i twoi nowi panowie . Skoki w szczujni będą t Czytaj całość
avatar
MarcinexGKS
5.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Brakuje tylko Babiarza....masakra