Czy po sezonie olimpijskim Michal Doleżal dalej będzie trenerem polskich skoczków? Szkoleniowiec zabrał głos!
Michal Doleżal ma ważną umowę z Polskim Związkiem Narciarskim do końca sezonu 2021/2022. Co potem? Słowa szkoleniowca dla WP SportoweFakty wiele wyjaśniają.
Po ogłoszeniu Doleżala pierwszym trenerem kadry, pojawiły się głosy sceptyczne. Wielu kibiców powątpiewało, czy Czech poradzi sobie w tak trudnej roli. Okazało się jednak, że zatrudnienie Doleżala było strzałem w dziesiątkę. Polskie skoki pozostały na salonach, a wyniki Biało-Czerwonych w dwóch ostatnich sezonach robią wrażenie.
W pierwszym roku pracy Michala Doleżala w roli głównego trenera Dawid Kubacki wygrał Turniej Czterech Skoczni, a Kamil Stoch prestiżowy Raw Air. Rok później na Turnieju Czterech Skoczni najlepszy był Stoch, Piotr Żyła został mistrzem świata, a drużyna wywalczyła dwa brązowe medale - mistrzostw świata klasycznych i mistrzostw świata w lotach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Owczarz zaserwowała psu tort. Jaki? Dobrze się przypatrzPo drodze Polacy znakomicie spisywali się w Pucharze Świata. Stoch, Kubacki i Żyła wygrywali konkursy i stawali na podium. Drużyna regularnie była w pierwszej trójce. Spory postęp za kadencji Doleżala zrobili młodsi skoczkowie. Do czołówki przebijać zaczął się Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek. Odkryciem okazał się Andrzej Stękała, który zrobił furorę w poprzedniej edycji Pucharu Świata.
Za dwa tygodnie, w Niżnym Tagile, skoczkowie rozpoczną nowy zimowy sezon, którego głównym punktem będą igrzyska olimpijskie w Pekinie (4-22 luty 2022 roku). Kibice liczą, że trzeci sezon polskich skoczków za kadencji Michala Doleżala będzie co najmniej tak dobry jak dwa poprzednie.
Pojawia się jednak pytanie, co później? Czy w kolejnych latach Czech nadal będzie szkoleniowcem Biało-Czerwonych? Są na to duże szanse!
- Na temat dalszej współpracy (z szefami PZN - przyp. red.) rozmawialiśmy już w Planicy na koniec poprzedniego sezonu. Wstępnie uzgodniliśmy warunki dalszej współpracy. Teraz mamy przed sobą olimpijski sezon i nie jest to czas na przedłużanie umów. Są jednak szanse na to, że w kolejnych sezonach także będę trenerem polskich skoczków - powiedział dla WP SportoweFakty Michal Doleżal.
Obecnie trener, jego asystenci i zawodnicy skupiają się na finiszu przygotowań do nowego sezonu. Ten rozpocznie się w sobotę 20 listopada w rosyjskim Niżnym Tagile. A już w niedzielę na łamach WP SportoweFakty dłuższa rozmowa z Michalem Doleżalem tuż przed inauguracją PŚ. Trener zdradził nam, jak będzie funkcjonować cykl w kolejnym roku pandemicznym, przeanalizował ostatnie skoki Stocha, opowiedział o formie Żyły i zdradził, czy do Rosji zabierze 17-letniego Jana Habdasa.
Czytaj także:
Niepokojące słowa niemieckiej legendy o polskich skoczkach
W tych polskich skoczkach drzemie wielki talent!
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)