Puchar Świata pań został zainaugurowany tydzień później niż w przypadku panów. Dopiero w piątek po raz pierwszy o punkty zaczęły rywalizować skoczkinie, i to z jakim efektem!
Marita Kramer zwyciężyła w premierowych zmaganiach. I pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie styl! Już w swoim pierwszym skoku poszybowała na odległość 104,5 metra, co jest rekordem skoczni Aist w Niżnym Tagile.
Druga po pierwszej serii była Ema Klimec, lądując o 12,5 metra bliżej. Kramer po kolejnej próbie dwukrotnie zwiększyła przewagę. Osiągnęła 96 metrów i wygrała, mając aż 41,7 pkt przewagi nad Słowenką. Trzecia była Daniela Iraschko-Stolz.
W zawodach startowały również polskie skoczkinie. Nie zakwalifikowały się do drugiej serii. Kamila Karpiel zajęła 38. miejsce, natomiast Kinga Rajda była 34. Nicole Konderla nie zakwalifikowała się do Top 50.
NOKAUT‼️
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) November 26, 2021
Nowy rekord obiektu w Niżnym Tagile‼️ Marita Kramer zdeklasowała konkurencję w pierwszej serii konkursu
Zawody możecie na żywo oglądać w Eurosporcie 2 i @_PlayerPL#ZimaJestNasza #skijumpingfamily pic.twitter.com/nf2th3em6N
Czytaj też:
Rywale latali, Polacy skakali. Wielka sensacja w kwalifikacjach!
Polak wnerwił Rosjan. "Niech szpital w Rosji wie i słyszy, że ma Murańkę na sali"
ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"