"Jakaś siła totalnie próbowała mnie zdestabilizować". Stoch o konkursie w Ruce

PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch nie był zadowolony z występu w sobotnim konkursie PŚ w Ruce. - Na razie mam w sobie zbyt wiele złych emocji - skomentował na antenie Eurosportu.

W tym artykule dowiesz się o:

- O jedzeniu może nie mówmy, bo jak widać było po nim zbyt duże przyciąganie ziemskie. Nie, nie żartuję. Ciasteczka (Stoch przed startem piekł ciasteczka dla kolegów - przyp. red.) były kupne... Jak ktoś oglądał dokładnie, to widział - żartował Kamil Stoch w rozmowie z Eurosportem po pierwszym konkursie PŚ w skokach narciarskich w Ruce.

Lider reprezentacji Polski skoczków narciarskich w zawodach PŚ zajął 8. lokatę (więcej TUTAJ), ale nie był ze swojego startu zadowolony.

- Na razie mam w sobie zbyt wiele złych emocji. Sam nie wiem, co się tak naprawdę wydarzyło, bo zrobiłem zawsze to samo, a jakaś siła totalnie próbowała mnie zdestabilizować. No nie wiem... Jakby coś we mnie po prostu było nie tak - dodał.

Stoch nie zgodził się z opinią, że próbuje za dużo rzeczy analizować na skoczni i dlatego przydarzają mu się słabsze skoki. - Znaczy... wczoraj tak było, tak. W Niżnym Tagile też tak było. Natomiast dzisiaj starałem się analizować dużo mniej i robić dokładnie to samo, co w próbnej serii, bo w próbnym skoku to zadziałało - podsumował nasz mistrz olimpijski.

Zobacz:
"Pierwszy raz gotowałem sam od podstaw". Zaskakujący komentarz Dawida Kubackiego

ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"

Źródło artykułu: