Zawody Pucharu Świata w skokach były zagrożone. Jest decyzja!

Wobec nowego wariantu koronawirusa, rozegranie zawodów Pucharu Świata w Engelbergu stanęło pod znakiem zapytania. Nowe informacje w sprawie konkursów w Szwajcarii przekazał WP SportoweFakty Apoloniusz Tajner.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Kamil Stoch Expa/Newspix.pl / EXPA/ JFK / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Ze względu na nowy wariant koronawirusa Omikron Szwajcaria zaostrzyła przepisy sanitarne. Wprowadzono dziesięciodniową kwarantannę dla wszystkich przybywających z krajów, gdzie wykryto nowy wariant.

Dla sportowców nie miało być wyjątku. W związku z tym zawody Pucharu Świata w Engelbergu, zaplanowane na sobotę i niedzielę (18-19 grudnia), stanęły pod dużym znakiem zapytania.

Odwołanie tych zawodów, byłoby dużą stratą dla polskich skoczków. Zwykle w Engelbergu Biało-Czerwoni odnosili duże sukcesy. To właśnie na miejscowej skoczni, po słabszym początku sezonu, przełamywał się Kamil Stoch i później znakomicie radził sobie podczas Turnieju Czterech Skoczni.

ZOBACZ WIDEO: Na kim wzoruje się polski talent? Zaskakująca odpowiedź 18-latka

Fani mogą jednak odetchnąć z ulgą. - Zawody w Engelbergu są niezagrożone - przekazał nam w Wiśle, po niedzielnym konkursie PŚ, Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

Tym samym władze Szwajcarii najprawdopodobniej zrobią wyjątek dla sportowców i skoczkowie będą zwolnieni z dziesięciodniowej kwarantanny.

PŚ w Engelbergu odbędzie się od piątku 17 do niedzieli 19 grudnia i będzie ostatnim dla skoczków sprawdzianem formy przed jubileuszowym 70. Turniejem Czterech Skoczni. W Szwajcarii zaplanowano dwa konkursy indywidualne - zarówno sobotni jak i niedzielny rozpocznie się o 16:00. Transmisja w TVN, Eurosporcie 1 oraz na WP Pilot.

Czytaj także:
Wyjątkowy sezon w skokach. Czegoś takiego nie było od 25 lat
Jest stanowcza reakcja. Tylko czterech skoczków pojedzie do Klingenthal

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×