Kamil Stoch ma za sobą kompletnie nieudany start w Turnieju Czterech Skoczni. Dwukrotnie nie załapał się do drugiej serii, a po tym jak przepadł w kwalifikacjach w Innsbrucku, wycofał się z rywalizacji. Zabrakło go także w Bischofshofen.
Pozostali reprezentanci Polski również nie błyszczą formą. W miniony weekend coś jednak drgnęło.
- Polacy zaczęli sezon średnio, ale myślałem, że szybko wrócą na wysoki poziom i będzie jak zwykle w ostatnich latach. Dotąd to się nie stało i naprawdę można mówić o niespodziance - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Alexander Stoeckl.
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Kamilem Stochem? "Ma odczucia, że wszystko robi dobrze"
- Wydaje mi się jednak, że Dawid Kubacki i Piotr Żyła zaczęli znowu wchodzić na coraz wyższy poziom. No i jak wszyscy jestem ciekawy, w jakiej formie wróci po treningach w domu Kamil Stoch. Przypuszczam, że będzie znowu mocniejszy - dodał trener Norwegów.
Stoch ma już za sobą trening na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Jak przekazał nam sekretarz generalny PZN Jan Winkiel, lider polskiej kadry oddał dwa dobre i dwa średnie skoki, ale był zadowolony. Optymistyczne słowa przekazał także Stoeckl.
- Kamil Stoch jest w stanie wrócić. Więcej, jestem tego niemal pewny. Zakładam, że może spokojnie popracować i odzyskać równowagę - zakończył szkoleniowiec.
Konkursy w Zakopanem odbędą się w dniach 15-16 stycznia. Na sobotę zaplanowano zmagania drużynowe, a na niedzielę indywidualne. Transmisję pokażą TVP 1 i Eurosport 1, a także platformy WP Pilot, Player i Eurosport Player. Tekstowa relacja live dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Ogromny spadek oglądalności. Dyrektor TVP: TVN dopiero się uczy
- Kamil Stoch powinien wrócić już na PŚ w Zakopanem? Ekspert nie ma wątpliwości