7., 9. i 18. - tak przygodę z mniejszą skocznią na igrzyskach olimpijskich w Chinach rozpoczął Piotr Żyła. Mistrz świata był w czołówce treningów, pokazał się z niezłej strony i ze spokojem może oczekiwać kolejnych skoków na tym obiekcie.
Po zakończeniu trzech czwartkowych treningów 35-latek był w znakomitym nastroju. Jego dobry humor oddał wywiad, który pod skocznią przeprowadził ze skoczkiem Filip Czyszanowski, korespondent TVP na igrzyska.
Panowie nie rozmawiali za wiele o skokach. Poruszyli za to kilka innych ciekawych tematów. Najbardziej śmiesznie było w momencie, gdy dziennikarz TVP zapytał o stroje. W związku z dużymi mrozami w Chinach, polscy sportowcy ubrani są w bardzo ciepłe białe kurtki i nieco przypominają... kosmitów.
ZOBACZ WIDEO: Awantura na konferencji Michniewicza. "Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury"
W związku z tym Filip Czyszanowski zapytał Żyłę, czy oglądał "Gwiezdne Wojny". - Oglądałem - odparł szybko skoczek. - Wyglądasz jak ten szturmowiec z imperium - dodał dziennikarz. Skoczek szybko zareagował i wypalił ze śmiechem: - Masz jakąś pałkę? To zaraz możesz tą pałką dostać. Oczywiście żartuję, Ty jesteś fajny i tak trochę Cię lubię.
Wcześniej dobrego humoru też nie brakowało. Żyła nie dowierzał, że ze skoczni widać prawdziwy Mur Chiński - To jest serio Mur Chiński, czy sobie po prostu coś wybudowali? Nie wiem, bo ciemno jest, więc nie wiem, czy to stary, czy nowy. Ale serio to jest ten mur?! - dziwił się skoczek przed kamerą TVP.
Mistrz świata był także pod wrażeniem skoczni, jaką specjalnie na igrzyska wybudowali Chińczycy. - Trochę to musiało kosztować. Na bogato. Mają rozmach - przyznał.
W piątek, od 7:00 rano czasu polskiego, trzy kolejne serie próbne. W sobotę o 7:20 kwalifikacje, a w niedzielę o 12:00 czasu polskiego konkurs o medale na skoczni HS106.
Czytaj także:
Co za dramat! Faworyt do złota z koronawirusem
Bomba! Stoch wyrównał rekord skoczni na pierwszym treningu