Historia lubi powtarzać się. Kamil Stoch znów zaskoczy wszystkich w Zakopanem?
W ubiegłym roku dwukrotny mistrz olimpijski, w konkursie indywidualnym na Wielkiej Krokwi odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie. Co jeszcze ważnego wydarzyło się podczas poprzedniej edycji Pucharu Świata pod Tatrami?
Silny wiatr podczas piątkowych treningów i kwalifikacji
W ubiegłym roku rywalizacja w Zakopanem rozpoczęła się od falstartu. Silny i zmienny wiatr uniemożliwił rozegranie jakiejkolwiek zaplanowanej na piątek serii. W związku z tym oficjalne treningi przeniesiono na sobotnie przedpołudnie, a kwalifikacje na niedzielę. Mocne podmuchy wiatru nie dawały jednak za wygraną. W sobotę rano ich siła nadal była zbyt mocna. W końcu aura zlitowała się jednak nad organizatorami. Mniej więcej w południe wiatr zaczął zdecydowanie słabnąć. Ostatecznie dwie serie treningowe przeprowadzono od godziny 15:00, a konkurs drużynowy i niedzielne zmagania indywidualne odbyły się już bez większych przeszkód.
Zobacz także: Dodatkowy konkursu PŚ nie dla Polski
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
yes Zgłoś komentarz(raczej nieużywane) pojęcie: "falstart...2. «rozpoczęcie przedsięwzięcia w nieodpowiednim czasie»". Napisałem to na wszelki wypadek, gdyby to inny miał wątpliwości bez wnikania w szczegóły ;)