Wspaniały sukces Macieja Kota. Celująca nota za wygraną w Sapporo
Pierwsze pucharowe zwycięstwo w karierze odniósł w sobotę w Sapporo Maciej Kot. 25-latek w końcu doczekał się upragnionego sukcesu i zasłużył oczywiście na najwyższą możliwą ocenę.
Blisko dziesięć lat po swoim debiucie w Pucharze Świata w końcu doczekał się wymarzonej wygranej. Sukces był blisko już w grudniu w Lillehammer, ale tam skończyło się na drugim miejscu. W sobotę w Sapporo Polak błysnął już w pierwszej serii - skakał jako szósty od końca i choć nie lądował najdalej, to jednak dzięki bonifikacie za wiatr objął prowadzenie i nie oddał go do końca rundy.
Za drugim razem osiągnął 138 metrów, o jeden metr mniej niż w pierwszej rundzie. Chwilę później było już wiadomo, że ta odległość daje mu zwycięstwo, ex aequo z Peterem Prevcem. To największy sukces Kota w Pucharze Świata, który pozwala mu realnie myśleć o medalu na zbliżających się mistrzostwach świata w Lahti.
1 miejsce - 139 i 138 metrów, 260,2 punktu
-
jendrula Zgłoś komentarzdrużynowego, mamy się z czego cieszyć, bo forma naszych orłów jest w miarę oczekiwań.Szczególnie mnie cieszy oprócz zwycięstwa Maćka to rosnąca forma Janka Ziobry.W tej chwili pewnie Stefan Horngacher ma ciężki orzech do zgryzienia jak wybrać tego czwartego do brydża.Według mnie na dzień dzisiejszy tym czwartym powinien być Janek Ziobro.W tej chwili mamy pewną piątkę na MŚ w Lahti.