Kamil Stoch po raz 11. na podium indywidualnego konkursu w sezonie 2016/2017 - oceny za środę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sześciu Polaków wzięło udział w konkursie Pucharu Świata w Pjongczang. Do drugiej serii zakwalifikowało się pięciu Biało-Czerwonych.

1
/ 6

W pierwszej serii skakał w najtrudniejszych warunkach. Za wiatr dodano mu 4,8 punktu. Uzyskał 126,5 metra i 128,5 pkt. Na półmetku zajmował czwartą lokatę. W drugiej rundzie Stoch miał trzeci wynik - 139,7 pkt, wylądował na 134. metrze dużej skoczni w Pjongczang. Ponad 140 "oczek" zdobyli tylko Stefan Kraft (najlepszy w obu seriach) oraz Andreas Wellinger (dwukrotnie drugi rezultat). Podopieczny Stefana Horngachera awansował na trzeci stopień podium - miejsca w czołowej trójce nie utrzymał Daniel Andre Tande. Dla Stocha to już jedenasta pozycja na "pudle" indywidualnego konkursu Pucharu Świata 2016/2017.

Stoch w drugiej serii otrzymał najlepsze noty za styl: trzy dziewiętnastki oraz dwie oceny wynoszące 18,5 punktu. Do jego dorobku zaliczono 56,5 punktu (Kraft miał 56, a Wellinger - 55,5). Licząc również noty z pierwszej serii, najlepsi pod względem stylu okazali się Austriacy: Kraft oraz Michael Hayboeck (111). Stoch oraz Wellinger mieli po 110,5 pkt.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 6

Po pierwszej serii zajmował szóstą lokatę. W drugiej rundzie miał siódmy wynik i na siódmej pozycji uplasował się ostatecznie też w całym konkursie. Kota wyprzedzili Anze Lanisek oraz Stephan Leyhe. Z kolei Polak znalazł się przed Michaelem Hayboeckiem.

W czołowej dziesiątce zwycięzca Letniej Grand Prix 2016 został sklasyfikowany po raz czternasty w Pucharze Świata 2016/2017 (rozegrano dotychczas 20 konkursów indywidualnych). Kot stracił piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Pięć punktów więcej zdobył Wellinger.

3
/ 6

Tak jak to było w niedzielę, najlepszy okazał się u niego pierwszy skok dnia. W Sapporo triumfował w kwalifikacjach, ale nie awansował do drugiej serii. W Korei Południowej miał piąty wynik w serii próbnej. Tym razem znalazł się w czołowej trzydziestce - zajął 28. pozycję podczas pierwszej rundy. W drugiej części rywalizacji spisał się już lepiej, miał dwunasty rezultat i awansował na dziewiętnaste miejsce.

4
/ 6

Przed rywalizacją w Korei Południowej tylko raz nie znalazł się w czołowej dwudziestce konkursu Pucharu Świata 2016/2017, gdy został zdyskwalifikowany w Lillehammer. Po pierwszej serii zmagań w Pjongczang był 21. W drugiej rundzie uzyskał 25. rezultat i ostatecznie sklasyfikowano go na 27. miejscu.

Żyła nadal jest dziesiąty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2016/2017. Ma siedem punktów więcej niż Peter Prevc. Czwartkowa rywalizacja zdecyduje o tym, który z nich wystąpi jako ostatni w kwalifikacjach podczas mistrzostw świata w Lahti. Do wyprzedzenia nieobecnego w Korei Południowej i dziewiątego w "generalce" Markusa Eisenbichlera, zarówno Polak jak i Słoweniec potrzebują zwycięstwa lub drugiej pozycji w drugim konkursie w Pjongczang.

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: Kamil Stoch z konkursu na konkurs pokazuje, że jest najlepszy

W trzeciej dziesiątce środowych zmagań uplasował się też następny z przedstawianych zawodników.

5
/ 6

Zaprezentował się lepiej niż w niedzielę, gdy w Sapporo nie powiększył dorobku w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale znacznie gorzej niż podczas wtorkowych kwalifikacji, w których triumfował. Po pierwszej serii zajmował 22. lokatę. W drugiej rundzie miał 29. wynik i uplasował się na trzydziestej pozycji. Zachował 27. miejsce w punktacji łącznej PŚ 2016/2017. Tuż za nim nadal plasuje się kolejny z prezentowanych skoczków.

6
/ 6

Najniżej z Polaków znajdował się również w obu wtorkowych treningach, kwalifikacjach, a także środowej serii próbnej. Po rywalizacji w Zakopanem zawsze awansuje do konkursów, ale regularnie nie ma go w czołowej trzydziestce. W Korei Południowej był dopiero 47. Szósty raz z rzędu nie zdobył punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Imisirah
15.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piter powrót do papryczek wskazany ;-)