PŚ w Oberstdorfie: sobotni konkurs dał powody do optymizmu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Żaden z Polaków nie stanął na podium sobotnich zawodów Pucharu Świata w Oberstdorfie, ale skoki Biało-Czerwonych dają powody do optymizmu.

1
/ 6

Junior nie zdołał poprawić się względem skoków, jakie oddawał w piątek i w sobotę znów nie zobaczyliśmy go w pierwszej serii konkursu. Z pewnością stać go na nieco więcej. W niedzielę stanie przed kolejną szansą na poprawę rekordu życiowego.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 6

Po raz drugi z rzędu kwalifikacji do konkursu nie uzyskał także Stefan Hula. Weteran również nie zdołał wyciągnąć wniosków ze słabszych prób oddanych w piątek, a w konsekwencji w sobotę oddał tylko jeden skok. To dopiero drugi przypadek za kadencji Stefana Horngachera, kiedy tylko czterech podopiecznych wystartowało w pierwszej serii zawodów PŚ.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO: Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse

3
/ 6

Kubacki nie zdołał nawiązać do dwóch bardzo dobrych prób oddanych w piątek. Skoczek po sobotnich zawodach szczerze przyznał, że w pierwszym skoku konkursowym dopuścił się błędów, które przełożyły się na mizerną odległość. W drugiej rundzie nieco się poprawił, ale i tak zajął miejsce w trzeciej dziesiątce.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 6

Wolny może być zadowolony ze swoich sobotnich skoków, a szczególnie z tego, który oddał w drugiej serii (218,5 metra). To pozwoliło mu awansować o kilka miejsc względem pierwszej rundy i zakończyć rywalizację na 16. lokacie. Skoczek zgłasza aspiracje do miejsca w drużynie podczas nadchodzących mistrzostw świata.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 6

Stoch - podobnie jak w piątek - nie zdołał oddać dwóch równych i dalekich skoków. Szczególnie jednak ten drugi (na 228,5 metra) pozwala optymistycznie patrzeć na kolejne konkursy w jego wykonaniu. Jeśli ustabilizuje się na wysokim poziomie, powinien regularnie stawać na podium zawodów Pucharu Świata. Oby tak było już w niedzielę.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

6
/ 6

W piątek Piotr Żyła plasował się na podium po pierwszej serii, ale ostatecznie zakończył zawody na czwartej lokacie. W sobotę scenariusz się powtórzył i skoczek z Wisły znów uplasował się tuż za podium. W drugim skoku osiągnął co prawda 221 metrów, ale Adam Małysz przyznał, że Żyła popełnił w tej próbie błąd, który wpłynął na to, że w ostatniej fazie zabrakło mu wysokości i - w konsekwencji - metrów.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
TOM-BYD
3.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piotrowi brakuje w końcu miejsca na podium, a Kamilowi wygranej i dwóch równych skoków! Duże brawa dla Kuby(dla mnie czwarty do drużyny na MŚ)! Minus to skoki Dawida!