Relacja na żywo
Uuuaaa! Ale urwał Richard Freitag! 128,5 metra! Niemiec był dziś zdecydowanie najlepszy!
Dwaj Polacy na czele i nie trzeba w ogóle odwracać tabelę!
Zaledwie 119,5 metra lidera Pucharu Świata! Kamil Stoch drugi po pierwszej serii, Maciej Kot ósmy, Freitag liderem, a Austriak dopiero 17-ty!
123 metry Polaka! Do tego wysokie noty! Łukasz Kruczek ma powody do radości! Mamy nowego lidera!
Blisko "Schlieri"!
124 metry Stocha.
Daleko, daleko Richard Freitag! I do tego "dwudziestka" od sędziego z Finlandii!
Kamil Stoch ostatecznie piąty, Maciej Kot szósty. Wyniki Polaków bardzo dobre, ale po obiecujących treningach można czuć mały niedosyt.
123,5 metra...
125,5 metra! Polak wyprzedził Japończyka!
124 metry w wykonaniu Ito. Byli Polacy liderami, teraz chwile sławy przeżywają Japończycy.
Peter Prevc uzyskał 122 metry. Po wicemistrzu świata można było spodziewać się nieco lepszej odległości. Słoweniec w tym momencie rozdzielił Polaków.
Polak z Niemcem przegrywa, ale jest w tym momencie drugi.
Bardzo dobra próba Toma Hilde! 123 metry, a więc tyle, co Kot. Norweg jest jednak pierwszy.
Takich szans, podobnie jak Stefan Hula nie ma za to Dawid Kubacki. Polak uzyskał zaledwie 105 metrów! W serii próbnej spisał się znacznie lepiej - był ósmy...
Niestety...Tylko 94 metry Stefana Huli. Polak wyraźnie nie poradził sobie z wiatrem w plecy.
Szczegółowa relacja z niedzielnych zawodów w Lahti wkrótce w poniższym newsie.
Skoczkowie po zawodach w Lahti nie mają w ogóle czasu na odpoczynek. Już w poniedziałek treningi i kwalifikacje na "Puijo" w Kuopio!
124 metry Severina Freunda. Niemiec jest w tym momencie drugi, wspólnie z Jacobsenem.
Jacobsen jednak za Bardalem.
Z kolei Maciej Kot po raz trzeci w tym sezonie uplasuje się w najlepszej "szóstce".
Tom Hilde w drugiej serii nieco zawiódł - 121,5 metra. Norweg za Bardalem i za Kotem i za Ammannem!
126 metrów Andersa Bardala, który w imponującym stylu rozpoczął festiwal norweskich skoków. Mistrz świata z Predazzo objął prowadzenie.
Zrobił dużo, ale nie za dużo - 124 metry. Polak przed Ammannem!
Co zrobi "Simi"?
Austriacy bez dwóch zdań spisują się w Lahti zdecydowanie poniżej oczekiwań. W sobotę podopieczni Alexandra Pointnera uplasowali się poza podium, a w niedzielę żadnego z czerwono-biało-czerwonych prawdopodobnie nie będzie w najlepszej "10".
Czołowa "czwórka": Kasai, Neumayer, Ito, Żyła. Zostało dziesięciu.
Taku Takeuchi zakończył właśnie japońskie występy w Lahti. 121,5 metra daje mu w tej chwili piątą lokatę.
Denis Korniłow także nie wyprzedzi Noriakiego. 40-letni Japończyk z Shimokawy będzie w najgorszym razie dwunasty.
Estończyk tak daleko tym razem już nie poleciał. Nurmsalu po skoku na 115,5 metra jest dopiero czternasty.
Niemiec za Kasaim, a przed Ito. Ciekawe, co zrobi Nurmsalu.
126 metrów "Neumy".
Piotr Żyła jest w tym momencie trzeci, a szóste miejsce zajmuje obecnie Krzysztof Miętus.
Polak z uśmiechem na twarzy czeka na to, co zrobią rywale i skok Krzysztofa Miętusa.
Poleciał! Polak zdecydowanym liderem! Prawie trzynaście punktów przed Loitzlem!
Robert Kranjec uzyskuje 118,5 metra, a więc bez fajerwerków. Słoweniec z niecierpliwością czeka jednak na finałowe "latanie" w Planicy. Wy też?
Prezentowaliśmy już filmik z konkursu na normalnej skoczni w ramach MŚ 2001 w Lahti. A jak było wówczas na dużym obiekcie?
Wkrótce na rozbiegu słynnej skoczni w Lahti zobaczymy Wolfganga Loitzla, któremu skok w pierwszej serii zupełnie nie wyszedł.
Przypomnijmy, że w sobotę w Lahti równych nie mieli sobie Niemcy. Drugie miejsce zajęli Norwegowie, a trzecie Polacy, pokonując w ostatniej serii reprezentantów Austrii.
Początek finałowej rundy o godzinie 14:55.
Poza burtą już m.in. Stefan Hula, Dawid Kubacki, Andreas Kofler, Andreas Wellinger i Lukas Hlava.
Więcej o pierwszej serii konkursu w Lahti w poniższym newsie.
Bliżej Anders Bardal, choć Alexander Stoeckl zadowolony. Norweg z wynikiem 121,5 metra jest jak na razie szósty.
Brawo dla Andersa Jacobsena! 123 metry. Norweg jest czwarty i traci do Stocha tylko dwa punkty.
Została tylko "trójka".
Skaczący z numerem czterdziestym czwartym Freitag uzyskał 126,5 metra. Niemiec zdecydowanym liderem!
Szczytowa forma Jana Matury już za nim. Czech wygrał jednak w tym sezonie swoje pierwsze konkursy Pucharu Świata. Było to w Sapporo.
121 metrów "Simiego". Wysokie noty za styl i cztery punkty za niekorzystny wiatr. Szwajcar za Hilde, ale o punkt przed Kotem!
Gregor Schlierenzauer jadł rękawiczkę. Sympatycznemu Austriakowi życzymy smacznego!
121,5 metra regularnego ostatnio "Neumy". Niemiec jest teraz siódmy, a prowadzi w dalszym ciągu nasz Maciej Kot!
Tylko 118 metrów mistrza świata juniorów. Jaka Hvala, bo o nim mowa, wygrał już w tym sezonie konkurs Pucharu Świata w Klingenthal.
Z kolei Andreas Kofler wciąż bez formy. Czy Austriaka czeka wkrótce kolejny powrót do Pucharu Kontynentalnego?
Słabo Wolfgang Loitzl. Oczywiście, jeśli chodzi o odległość, bo noty jak zwykle dostał bardzo wysokie.
117 metrów Andreasa Wellingera. Niemiec w porównaniu z początkiem tego sezonu wyraźnie spuścił z tonu.
Kot Wanka wyprzedził zaledwie o 0,1 punktu.
Bardzo ładny skok Taku Takeuchiego - 121,5 metra. Japończyk w serii próbne był trzeci i takie miejsce zajmuje też w tym momencie.
Za nami skoki trzydziestu zawodników. Została najlepsza "dwudziestka" tego sezonu z Maciejem Kotem i Kamilem Stochem.
Przypomnijmy sobie MŚ w Lahti z 2001 roku i pamiętną walkę Adama Małysza z Martinem Schmittem. Komentarz - Włodzimierz Szaranowicz.
Żyła po swoim skoku zajmuje obecnie szóste miejsce i o punkt wyprzedza Miętusa.
119,5 metra w wykonaniu czwartego w tej chwili Noriakiego Kasai. Japończyk, choć ma już 40 lat, to wciąż w Pucharze Świata dość regularnie punktuje.
Weekend w Lahti jest początek fińsko-norweskiego tournee. Następny konkurs czeka skoczków już we wtorek w Kuopio, by później na ziemi "Wikingów" rywalizować w Trondheim i Oslo.
112 metrów Stefana Krafta, który podczas sobotniej "drużynówki" godnie zastąpił kontuzjowanego Thomasa Morgensterna.
A na prowadzeniu wciąż Nurmsalu. Estończyk podczas mistrzostw świata juniorów w Otepie zdobywał medale nie tylko w skokach, ale i kombinacji norweskiej. Ostatecznie Nurmsalu zrezygnował z biegania i postawił na samo "latanie"!
Polak po skokach dziewiętnastu zawodników jest trzeci i ma spore szanse na puchowe punkty.
119,5 metra Daikiego Ito. To jak na razie druga odległość zawodów. Japończyk w porównaniu z ostatnim Turniejem Czterech Skoczni spisuję się obecnie o niebo lepiej.
Słabiutka próba Lauriego Asikainena. Żadnego z Finów w drugiej serii zatem nie zobaczymy.
Przypomnijmy, że w 2017 roku organizatorem mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym będzie właśnie fińskie Lahti. Impreza w tym mieście odbywała się już sześciokrotnie - ostatni raz w 2001 roku.
Warunki w Lahti wciąż nie sprzyjają. Francuz Vincent Descombes Sevoie jest kolejnym zawodnikiem, który nie doleciał nawet do granicy 110-tego metra.
Olli Muotka ląduje przed 106-tym metrem. Finowie muszą poczekać na powrót Janne Ahonena...
A pierwszy z Polaków zaprezentuje się nam już za chwilę. Z numerem dziesiątym na rozbiegu zobaczymy Stefana Hulę.
Bardzo dobra próba Kaarela Nurmsalu. 123 metry Estończyka! Pewnie trochę na pozycji lidera sobie teraz postoi...
Tradycyjnie jesteśmy ciekawi, co wybieracie - transmisję w Eurosporcie, czy może jednak oglądacie zawody w TVP?
Słoweńcy Andraz Pograjc i Matic Benedik rozpoczęli niedzielne skakanie w Lahti. Obiekt w fińskiej miejscowości słynie między innymi z nietypowego punktu K, który leży na 116-tym metrze.
Zdaniem Mirosława Grafa i bukmacherów największe szanse na zwycięstwo w niedzielnym konkursie ma właśnie Kamil Stoch. Kto waszym zdaniem może mu zagrozić?
Po konkursie skoków w olimpijskim Soczi w rywalizacji sztafet wystartują polskie biathlonistki. W Rosji również pachnie sukcesem biało-czerwonym!
Polak nie zwalnia tempa! Tym razem wygrał serię próbną, w której bardzo dobrze wypadli także Maciej Kot i Dawid Kubacki.
To może być prawdziwie polski dzień w Lahti! W porannym biegu na 10 kilometrów "klasykiem" pewne zwycięstwo odniosła Justyna Kowalczyk, a w popołudniowym konkursie skoków z ogromnymi szansami na wygraną wystartuje Kamil Stoch.