Relacja na żywo
Niesamowity sukces biało-czerwonych w Engelbergu! Jakby tego było mało, Kamil Stoch został nowym liderem Pucharu Świata!
Dublet Polaków w Engelbergu! Ziobro wyrównał rekord skoczni i sięgnął po swoje pierwsze w karierze pucharowe zwycięstwo! Brawo, brawo biało-czerwoni!
131,5 metra w wykonaniu Piotra Żyły. Polak jest trzeci, tuż przed Murańką! W czołówce roi się od barw biało-czerwonych!
134 metry Klemensa Murańki! Brawo, brawo dla naszego juniora! Polak oddał dwa dalekie i równe skoki i zasłużenie prowadzi w konkursie!
125,5 metra Dawida. "Mustaf" tuż za Ammanem.
129 metrów Kamila Stocha! Zakopiańczyk po swoim skoku jest siódmy. Komplet biało-czerwonych w finale!
Tym czasem 126 metrów odnotował Maciej Kot - o ścisłej czołówce mowy być nie może, ale awans do finałowej rundy ma pewny.
130,5 metra Polaka! Dwóch biało-czerwonych w czołowej "trójce", a czterech już w finałowej serii!
134 metrów osiągnął właśnie Jan Ziobro! Lądowanie pozostawiało sporo do życzenia, ale odległość naprawdę imponująca. Mamy nowego lidera!
125 metrów uzyskał Dawid Kubacki. Polak po swoim skoku zajmuje dziesiąte miejsce i ma niemałe szanse na awans do finałowej rundy.
130 metrów Klemensa Murańki! Polak lądował najdalej, otrzymał wysokie noty za styl i zajmuje po swoim skoku drugą pozycję. Nasz junior ma spore szanse na punkty Pucharu Świata!
Więcej o historycznym występie Polaków w poniższym newsie.
W najlepszej "siódemce" uplasowało się w sumie aż czterech Polaków - szósty był Piotr Żyła, a "oczko" niżej znalazł się "Klimek". Łukasz Kruczek będzie miał kłopot z wybraniem składu na igrzyska olimpijskie w Soczi.
Alexander Stoeckl zadowolony i trudno się dziwić. Norweg niskimi notami przegrywa jednak z Kamilem!
Nadspodziewanie dobry występ Jakuba Jandy. 131,5 metra daje Czechowi obecnie trzecie miejsce. Na podium sobotniego konkursu na pewno stanie Kamil Stoch!
Thomas Diethart nie przestaje zaskakiwać - 135,5 metra Austriaka, który rozdzielił Polaków.
Polski konkurs na "Titlis"! Dwóch biało-czerwonych na czele!
Tylko pół metra bliżej od "Wikinga" lądował Wolfgang Loitzl. Konkurs znów wrócił na wysoki poziom.
Ostatnią "10" od wysokiego "C" rozpoczął Anders Fannemel. Norweg po świetnym, bo aż 134. metrowym skoku objął prowadzenie w konkursie.
Została ostatnia grupa skoczków, a w niej aż czterech reprezentantów Polski: Klemens Murańka, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Jan Ziobro.
Tym czasem na prowadzeniu niezmiennie Simon Ammann. Szwajcar po 1. serii był dwudziesty ósmy, a ma spore szanse na miejsce w czołowej "10".
Andreas Kofler zrobił swoje - 127 metrów wicemistrza olimpijskiego z Turynu. To dobry wynik wciąż nierównego w tym sezonie Austriaka.
Passę krótkich skoków przerwał właśnie Stefan Kraft. Austriak uzyskał 129 metrów, ale nie pozwoliło mu to na objęcie prowadzenia w konkursie.
Podwyższony rozbieg nie pomógł Finowi na uzyskanie dobrej odległości. Król Engelbergu na "Titlis" osiągnął jedynie 122 metry.
Przed skokiem Janne Ahonena jury postanowiło podwyższyć rozbieg o dwa stopnie - do 17. bramki startowej.
Nawet Austriak nie poradził sobie z wiatrem w plecy na "Titlis", lądując już na 118. metrze.
Zobaczymy, jak w trudnych warunkach poradzi sobie "Schlieri".
Mimo wszystko jury nie reaguje i nie decyduje się jeszcze na wydłużenie rozbiegu.
Oglądamy teraz festiwal krótkich skoków - zaledwie 117,5 metra odnotował właśnie Robert Kranjec.
Po dziesięciu skokach 2. serii na prowadzeniu w dalszym ciągu Simon Ammann. Swoje miejsce, zajmowane na półmetku rywalizacji na pewno poprawi też trzeci obecnie - Dawid Kubacki.
Tylko 120 metrów Polaka. To za mało nawet, by wyprzedzić szóstego obecnie Jaka Hvalę.
Podajemy pewną ciekawostkę - wjazd kolejką gondolową z Engelbergu na Titlis kosztuje dość sporo - 59 franków szwajcarskich od osoby (82 CHF w obie strony).
134 metry "Simiego"! Szwajcar pokazał, że jego pierwsza próba była wyłącznie wypadkiem przy pracy.
Finałową rundę skokiem na odległość 121 metrów rozpoczął Niemiec Karl Geiger. Miejmy nadzieję, że następni zawodnicy skakać będą znacznie dalej, choć rekord obiektu wydaje się być niezagrożony.
2. seria rozpocznie się z 15. bramki startowej.
Gdyby Taku Takeuchi przyjechał do Engelbergu, to być może przed Turniejem Czterech Skoczni byłby nowym liderem Pucharu Świata. Prowadzący w cyklu Gregor Schlierenzauer jest obecnie dopiero osiemnasty, tuż za Janne Ahonenem.
Choć w pierwszej serii znacznie poniżej oczekiwań wypadł Simon Ammann, to warto zaznaczyć, że awans do "30" wywalczyło w sumie aż trzech reprezentantów Kraju Helwetów, co od czasów Andreasa Kuettela i Michaela Moelingera zdarzyło się po raz pierwszy.
Zapowiada się świetna sobota dla polskich sportowców, którą przed południem w Asiago rozpoczęła Justyna Kowalczyk, wygrywając sprinterski bieg we Włoszech.
Początek finałowej rundy o 14:50.
Polecamy nasz wywiad z prowadzącym po 1. serii Janem Ziobro. Polak w rozmowie z naszym portalem zwraca uwagę na trudną sytuację Zakopanego.
Przypomnijmy, że zawody PŚ w Engelbergu kończą pierwszy period Pucharu Świata i są ostatnim przystankiem przed zbliżającym się wielkimi krokami Turniejem Czterech Skoczni. Kto waszym zdaniem zdobędzie tym razem narciarski "Wielki Szlem"?
W ścisłej czołówce aż roi się od biało-czerwonych, ale nie brakuje też oczywiście skoczków zza granicy. Drugie miejsce po 1. serii zajmuje Anders Bardal, trzeci jest niespodziewanie Jakub Janda, a piąty startujący dotychczas w zawodach Pucharu Kontynentalnego Thomas Diethart.
Miejsca Polaków na półmetku konkursu: 1. Jan Ziobro, 4. Piotr Żyła, 7. Kamil Stoch, 8. Klemens Murańka, 19. Maciej Kot i 25. Dawid Kubacki.
Jan Ziobro liderem po pierwszej serii! Czterech Polaków w "10", komplet w finałowej serii. Brawo, brawo biało-czerwoni!
Tylko 124,5 metra. "Tylko", jak na Gregora Schlierenzauera. Austriak na półmetku rywalizacji jest dopiero osiemnasty.
Dość przeciętny skok, zakończony niefortunnym upadkiem Severina Freunda. Niemcowi odjechała przy lądowaniu lewa narta, ale wyszedł z tego bez szwanku.
Doping publiczności nie pomógł Simonowi Ammannowi. Szwajcar skoczył tylko 125 metrów - skok dobry stylowo, ale odległości zdecydowanie zabrakło.
Anders Bardal pokazał klasę! Norweg poszybował na 131. metr i "wskoczył" na drugie miejsce.
Andreas Wellinger nie powtórzył dalekiego skoku z serii próbnej, lądując już na 125. metrze.
Na prowadzeniu w dalszym ciągu Jan Ziobro. Czy sytuacja się zmieni po skoku Piotra Żyły?
Tym razem Fin nie pokazał zbyt wiele, uzyskując jedynie 126,5 metra.
128 metrów Petera Prevca. Słoweniec po swoim skoku jest ósmy. Czas na Janne Ahonena!
"Neuma" zdecydowanie poniżej oczekiwań - 125,5 metra. Dawid Kubacki w finałowej serii!
Nieobliczalny Stefan Kraft osiągnął 127,5 metra. Austriak stawał już na podium Pucharu Świata - był trzeci w Bischofshofen.
Gregor Deschwanden nie poszedł w ślady Pascala Kaelina. Szwajcar przegrał nawet z Dawidem Kubackim, uzyskując 125 metrów.
Gdzie oglądacie sobotni konkurs skoków - wybraliście relację w Eurosporcie, czy może w TVP?
Rekord słynnego obiektu w Engelbergu wynosi 141 metrów i należy do Janne Ahonena oraz Simona Ammanna.
Po trzydziestu skokach na prowadzeniu znajduje się Jan Ziobro, czwarty jest Klemens Murańka, a trzynasty - Dawid Kubacki.
Przypomnijmy, że absolutnym królem Engelbergu jest Janne Ahonen. Niesamowity Fin wygrywał na "Titlis" pięciokrotnie, często stawał też na niższych stopniach podium.
W cieniu PŚ w Engelbergu rozegrano drugoligowe zmagania w Lahti. W konkursach w Finlandii Polacy z wyjątkiem Stefana Huli odegrali jednak rolę statystów.
Gorzej wypadł Tom Hilde (126 metrów). Norweg nie jest obecnie w swojej najwyższej formie.
Jak spiszą się w Engelbergu polscy skoczkowie?
Czesi w dalszym ciągu skaczą dość kiepsko - zarówno Martina Cikla, jak i Lukasa Hlavy na pewno nie zobaczymy w finałowej serii.
Niezła próba Pascala Kaelina. Reprezentant gospodarzy niesiony dopingiem publiczności uzyskał 128 metrów.
W Engelbergu nie pojawił się również Krzysztof Biegun, który jeszcze w piątek rywalizował na zimowej uniwersjadzie w Predazzo. Polak w Trydencie nie miał sobie równych i w cuglach zdobył złoty medal na dużej skoczni.
Co sądzicie o nietypowej kamerze, która tradycyjnie już przekazuje transmisję z konkursu skoków w Szwajcarii?
Warto zaznaczyć, że do Engelbergu nie przyleciało wielu czołowych skoczków z rewelacyjnymi Japończykami na czele. Daiki Ito i spółka postanowili w tym roku spędzić święta u siebie w kraju. Nie ma też m.in. Thomasa Morgensterna i Dimitrija Wasiljewa.
Po trzech skokach prowadzi Martin Koch, który startem w Engelbergu dopiero rozpoczął swoje występy w nowej edycji Pucharu Świata. Austriak zdobył uznanie w oczach Alexandra Pointnera niezłymi wynikami w Pucharze Kontynentalnym.
Ilu Polaków waszym zdaniem wywalczy tym razem awans do finałowej serii?
Konkurs rozpoczął się jednak z 13. bramki startowej. Rywalizację w Engelbergu skokiem na 120,5 metra rozpoczął Czech Borek Sedlak.
Najszybciej z Polaków, bo jako dziewiętnasty z kolei swój skok odda Klemens Murańka, który w piątkowych kwalifikacjach pokazał się z bardzo dobrej strony, zajmując drugie miejsce.
Początek konkursu przewidziano na godzinę 13:45. Zawody rozpoczną się z 14. belki startowej.
Za nami seria próbna. W testowej kolejce znakomicie spisali się Polacy - trzecie miejsce zajął Piotr Żyła, a piąte - Jan Ziobro. W pierwszej "10" sklasyfikowano też Dawida Kubackiego.
Od godziny 13:40 zapraszamy na relację LIVE z sobotniego konkursu Pucharu Świata w Engelbergu. W zawodach na słynnej "Titlis" wystartuje sześciu reprezentantów Polski z Kamilem Stochem na czele. Obok zakopiańczyka barw biało-czerwonych bronić będą również Klemens Murańka, Maciej Kot, Piotr Żyła, Jan Ziobro oraz Dawid Kubacki.