- Mam możliwość pracy z jednymi z najlepszych skoczków na świecie. Nigdy wcześniej nie jechałem na wielką imprezę z dwoma zwycięzcami zawodów Pucharu Świata, a w dodatku trzeciego zostawiłem w Polsce. Chłopaki są bogatsi o doświadczenie, wiedzą, czego się spodziewać, więc liczę, że wreszcie udowodnią swoja wartość - mówił przed startem igrzysk olimpijskich w Soczi trener polskich skoczków Łukasz Kruczek. Już w niedzielny (9.02) wieczór czterech naszych reprezentantów powalczy o medale w konkursie na skoczni normalnej. Kamil Stoch nie brał udziału w kwalifikacjach, w których Maciej Kot był piąty, Dawid Kubacki 13., a Jan Ziobro 22.