Kamil nie widział siebie nigdzie indziej niż na skoczni. Chociaż ma swoje marzenia, inne zainteresowania. Z kuzynem zdobył górę Krywań jako nastolatek. Pewnie jeszcze go w te góry pociągnie, ale nie chciałbym tego. Dość ma adrenaliny. Ale pasję himalaisty też byśmy zaakceptowali. Może po prostu z większym trudem - opowiada ojciec Kamila Stocha.
Pana Bronisława odwiedziliśmy w jego domu w Zębie. Ojciec naszego wybitnego skoczka, który ma ponad trzydziestoletni staż jako psycholog sądowy i kliniczny, opowiada o dzieciństwie i pasjach syna. A także o pewnym żarcie, który Kamilowi zrobił Piotr Żyła. Ojciec Stocha do dzisiaj nie może wytrzymać ze śmiechu.
Pomimo odsiadki nad książkami , zachował sprawnosc fizyczn Czytaj całość