Skoki narciarskie. Kubacki w dobrym humorze po drużynówce w Zakopanem. "Potrzebujemy więcej metrów"

W tym artykule dowiesz się o:

- Dzisiaj w moich obu skokach było lekkie spóźnienie na progu. Mogę być zadowolony z tego, że mimo iż były to spóźnione skoki, to chciało lecieć. To nie był dla mnie zły dzień. To nie były rewelacyjne zawody. Sam sobie wbiłem szpileczkę. Jako drużyna potrzebujemy trochę więcej metrów. Potrzebujemy czterech skoczków na dobrym i równym poziomie. Do następnego konkursu karty się poodwracają. Widowisko było bardzo fajne dla kibiców, bo mieliśmy dużo dalekich skoków. Wszyscy chcielibyśmy stać tutaj na podium, ale taki jest sport, że nie zawsze wychodzi tak, jakby człowiek chciał - mówił Dawid Kubacki, tuż po zakończeniu drużynowego konkursu Pucharu Świata w Zakopanem.

Komentarze (0)