Poon Ching-chiu w środę pojawił się na treningu w ośrodku sportowym w Hongkongu, gdzie na co dzień szlifował swój talent. W pewnym momencie rozegrał się dramat, gdy 18-latek nagle stracił przytomność.
Tenis. Skandaliczne zachowanie Michaela Mmoha. Rzucił rakietą w sędziego >>
Młody mężczyzna został przewieziony do pobliskiego szpitala. Niestety, niedługo później lekarze poinformowali, że utalentowany sportowiec zmarł. Na razie nie jest znana przyczyna śmierci.
Ching-chiu trenował snooker i w Chinach uchodził za wielki talent. Zaliczał się do krajowej czołówki w kategorii U-21. Niedawno dostał się do programu stypendialnego, który miał mu pomóc w rozwoju.
Skandal w Niemczech. Piłkarz uderzył sędziego pięścią w twarz >>
Dwa lata temu zdobył brązowy medal w mistrzostwach świata do lat 16. Ostatnio startował w zawodach tej rangi w kategoriach U-18 i U-21, ale nie zdobył medalu.