O śmierci Soutter poinformował jej ojciec Tony, z którym młoda zawodniczka mieszkała na co dzień we francuskich Alpach, tam też trenowała. W tym tygodniu przyjechała wraz z nim do Wielkiej Brytanii na ślub członka rodziny.
"Ten okrutny świat zabrał mi moją bratnią duszę i najlepszą przyjaciółkę w dniu jej osiemnastych urodzin. Ellie, będę za tobą tęsknił bardziej, niż mogłabyś to sobie wyobrazić. Spoczywaj w pokoju, mała mistrzyni" - napisał Tony Soutter w opublikowanej na Facebooku wiadomości.
Zmarła snowboardzistka w ubiegłym roku zdobyła brązowy medal XIII Zimowego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy w tureckim Erzurum. Na tamtej imprezie niosła też brytyjską flagę w czasie ceremonii zamknięcia. Była specjalistką od konkurencji Freeride i Boardercross.
Jak pisze "Daily Mail", Soutter była uważana za jedną z przyszłych gwiazd brytyjskiego snowboardu, bardzo liczyła na występ w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku. W ostatnim czasie zmagała się z problemami finansowymi, jednak przy pomocy ojca udało się je rozwiązać. W sierpniu młoda zawodniczka miała wystąpić w mistrzostwach świata juniorów w Nowej Zelandii.
"Ellie była niezwykle popularnym i lubianym członkiem brytyjskiej ekipy. W tym smutnym czasie nasze myśli są z jej rodziną i przyjaciółmi" - napisano w oświadczeniu Brytyjskiego Komitetu Olimpijskiego.