Justyna Kowalczyk powalczy o medal w pierwszym dniu igrzysk?

W pierwszym dniu igrzysk olimpijskich w Soczi rozegrany zostanie bieg łączony kobiet. W zawodach tych wystartuje Justyna Kowalczyk, która ma szansę na zajęcie czołowego miejsca.

W tym artykule dowiesz się o:

Bieg łączony kobiet na 15 kilometrów na zimowych igrzyskach olimpijskich zadebiutował w 1994 roku w Lillehammer. Przed czterema laty w Vancouver Justyna Kowalczyk w skiathlonie sięgnęła po brązowy medal olimpijski. Polka musiała uznać wyższość Marit Bjoergen i Anny Haag. Norweżka nie dała żadnych szans rywalkom. Na mecie miała blisko 9 sekund przewagi nad Szwedką.

Przed igrzyskami w Soczi Bjoergen zasygnalizowała wysoką formę. Na zawodach w Toblach odniosła dwa zwycięstwa. W biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym wręcz znokautowała rywalki, a do tego dołożyła zwycięstwo w sprincie. W rywalizacji "klasykiem" wystartowała również Kowalczyk, która zmagała się z urazem stopy i zajęła "dopiero" piąte miejsce.

Polka od kilku dni trenuje na Krasnej Polanie, lecz stara się nie przejmować kontuzją stopy. Sama zapewnia, że na badanie uda się dopiero po biegu na 10 kilometrów. - Co ze zdrowiem? Noga bez zmian. Zdecydowaliśmy, że diagnozy stopy dokonamy po drugim biegu, czyli 10 km stylem klasycznym. Od badania noga nie przestanie boleć, a wiedza o jej stanie mogłaby mnie psychicznie zdołować, więc po co. A jeśli chodzi o Dobiacco, to gdybym miała jeszcze raz wybierać, to znów bym tam pojechała. Ten start był mi potrzebny - powiedziała polska nadzieja olimpijska w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Kowalczyk nie jest faworytką sobotniego biegu. O ile w stylu klasycznym może zyskać przewagę nad rywalkami, o tyle w stylu dowolnym lepiej radzą sobie inne zawodniczki. - Trasy są świetne, bardzo urozmaicone, kontrastowe. W duatlonie łatwe do stylu klasycznego, zaś ekstremalnie trudne do łyżwowego. To połączenie jest bardzo ciekawe - przyznała Kowalczyk.

Polka wystartuje z numerem trzecim na plastronie. Czy już w pierwszym dniu igrzysk polscy kibice będą mogli cieszyć się z medalu? Byłoby to wspaniałe rozpoczęcie zmagań w Soczi. Oprócz Kowalczyk do biegu łączonego przystąpią Paulina Maciuszek, Agnieszka Szymańczak i Kornelia Kubińska. Początek zawodów zaplanowany jest na godzinę 11:00.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas.

Komentarze (18)
elvis
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
bedzie braz:)
Kto ma walczyc o medale jak nie justyna!! 
avatar
dillinger79
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie pompujcie balona. Potem tacy średnio zorientowani kibice będą pierdzielić, że zawiodła. A ona ma taką kontuzję, że gdyby nie to, że jest to olimpiada to by pewnie nie wystartowała.
Dramat
Czytaj całość
avatar
pablo80
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Widze, że niektórym uchodzi powietrze z balonika:) ale to dobrze, radość będzie większa:) 
siber
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
""O 12:30 przyjdzie czas na kolejny finał z udziałem Polaków. Na dystansie 5000 metrów rywalizować będą nasi łyżwiarze szybcy. Sebastian Druszkiewicz i Jan Szymański. Medalowych niespodzianek n Czytaj całość
avatar
fff
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wydaje mi się, że miejsce punktowane będzie BARDZO dobre i powinniśmy wymagać bardziej tego, a nie wygranej czy nawet medalu. W chwili obecnej Kowalczyk jest po kontuzji, do tego forma też jest Czytaj całość