Karuzela jeździeckiego Pucharu Świata rozkręca się na dobre. W weekend jej europejska część zagości w Lyonie, a najważniejszy z konkursów rozgrywanych w bliskim sąsiedztwie Alp widzowie w naszym kraju będą mogli obejrzeć na żywo w Sportklubie. Będzie to trzecia impreza bieżącego sezonu, w dwóch poprzednich – w Oslo i Helsinkach – na najwyższym stopniu podium stawał Richard Howley i we Francji będzie celował w hattricka.
W Oslo Irlandczyk w obu przejazdach przejechał bezbłędnie, a w drugim z nich minimalnie wyprzedził Simona Delestre’a z Francji oraz Brytyjczyka Jacka Whitakera. W Helsinkach również nie popełnił błędu w obu nawrotach, w drugim z nich jechał jednak błyskawicznie i już z większą przewagą pozostawił w tyle Philippa Schulze Topphoffa z Niemiec i Szweda Henrika von Eckermanna.
W Lyonie o ponowny triumf będzie Howleyowi niesłychanie trudno, bo stawka, która będzie chciała zepchnąć go z piedestału jest wyjątkowo mocna i liczna. We Francji zobaczymy m.in. pięciu najwyżej sklasyfikowanych zawodników rankingu Longines: wspomnianego już von Eckermanna, Juliena Epaillarda, który zwyciężył w Lyonie przed rokiem, Bena Mahera, Martina Fuchsa i Steve’a Guerdata. A przecież na starcie pojawią się jeszcze choćby Simon Delestre, Roger Yves Bost, Nicolas Delmotte czy Penelope Leprevost.
Przed rokiem we Francji triumfował reprezentant gospodarzy, Julien Epaillard, dosiadający 10-letniej klaczy Caracole de la Roque. Pokonali oni 39 pozostałych par, a na podium wyprzedzili Brazylijczyka Marlona Modolo Zanotelliego i Jura Vrielinga z Holandii.
Kilkanaście godzin przed zmaganiami w Lyonie fanów jeździectwa czeka nieprzespana noc, dokładnie o północy z soboty na niedzielę w Sportklubie rozpocznie się bowiem transmisja z najważniejszego konkursu zawodów w Lexington, zaliczanych do cyklu FEI World Cup, ale North American League.
Także w tej serii będą to trzecie zmagania w sezonie. Rozpoczęły się one zawodami w Upper Marlboro, które padły łupem Katherine A. Dinan. Amerykanka w finałowym nawrocie niemal o sekundę wyprzedziła Rene Dittmer z Niemiec oraz swojego rodaka, Devina Ryana.
Tydzień później w Sacramento na najwyższym stopniu podium uplasował się Robert Blanchette. Irlandczyk w pokonanym polu zostawił Sophię Sigiel, a właściwe zdeklasował ją i pozostałych rywali, bo nad drugą Amerykanką wypracował w finałowym nawrocie ponad siedmiosekundową przewagę. Podium uzupełnił Cassio Rivetti, który wprawdzie przejechał parkur niemal tak samo szybko jak zwycięzca, zaliczył jednak jedną zrzutkę. Jak najlepsi spiszą się w weekend w Lexington podczas trzeciej rundy North American League? Sprawdź w Sportklubie!
Weekendowe plany transmisyjne Sportklubu z FEI Jumping World Cup:
North American League – Lexington, noc z soboty na niedzielę (4/5 listopada), godz. 0:00 (na żywo)
Western European League – Lyon, niedziela 5 listopada, godz. 15:20 (na żywo)
WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim