Faworytem bukmacherów i znacznej części kibiców jest Michael van Gerwen, który w tym roku powalczy o trzeci kolejny triumf w Blackpool. W ubiegłym sezonie „Mighty Mike” pokonał w finale Phila Taylora (18:10), dwa lata temu w decydującym meczu okazał się wyraźnie lepszy (18:10) od Jamesa Wade’a. Holender także w tym roku prezentuje wyborną formę i wiele wskazuje na to, że w Winter Gardens może odebrać okazały puchar i czek na 115 tysięcy funtów.
Van Gerwen w ostatnich miesiącach triumfował już m.in. w PDC World Darts Championship (wygrana z finale z Garym Andersonem), w Premier League (zwycięstwo nad Peterem Wrightem) oraz w The Masters (znów triumf nad Andersonem), a wespół z Raymondem van Barneveldem nie dał również szans rywalom w World Cup of Darts. W sumie Holender w całej karierze wystąpił w finałach 31 najważniejszych imprez organizowanych pod auspicjami PDC, z których aż 23 rozstrzygał na swoją korzyść.
W Blackpool „Mighty Mike” rozstawiony będzie, oczywiście, z numerem pierwszym. Z rankingu jego najgroźniejszymi rywalami powinni być Szkoci, Gary Anderson i Peter Wright, oraz cały zastęp angielskich darterów z nieobliczalnym Adrianem Lewisem i powoli odchodzącym na emeryturę Philem Taylorem. „The Power” to żywa legenda darta, najbardziej utytułowany zawodnik w historii, który przy tarczy zarobił ponad siedem milionów funtów. Lista jego sukcesów jest imponująca – wystarczy wspomnieć, że czternaście razy był mistrzem świata i ma na koncie piętnaście zwycięstw w World Matchplay. W drugiej z tych imprez pomiędzy 2000 a 2014 rokiem tylko dwa razy nie stawał na najwyższym stopniu podium!
Do Taylora należy najdłuższa passa zwycięstw w Blackpool – 38 wygranych meczów z rzędu (lata 2008-2015). W całej karierze w Winter Gardens został on pokonany zaledwie ośmiokrotnie, po raz ostatni w ubiegłorocznym finale. Anglik to także rekordzista pod względem średniej z trzech rzutów – w 2013 roku w finale z Adrianem Lewisem w każdym podejściu do tarczy rzucał średnio 111,23 punktu. Jest też ostatnim zawodnikiem, któremu w World Matchplay udało się „zamknąć” lega dziewiątą rzutką. Sztuki tej dokonał w 2014 roku pokonując w drugiej rundzie Michaela Smitha.
Odchodzący na emeryturę Taylor, prowadzący w światowym rankingu van Gerwen, należący od lat do światowej czołówki Szkoci, Anderson i Wright – wszyscy oni wymieniani są w gronie faworytów rozpoczynającego się 22 lipca turnieju. Kto oprócz nich może postarać się o sprawienie w Blackpool niespodzianki? Na pewno od lat pukający do ścisłej światowej czołówki Austriak Mensur Suljović, bardzo doświadczeni, choć miewający w tym roku wahania formy James Wade i Raymond van Barneveld oraz jeden z dwóch Australijczyków w stawce, Simon Whitlock. Przekreślać nie można też koalicji młodych i szalenie zdolnych darterów z Beneluksu, którzy już mają na koncie pierwsze międzynarodowe sukcesy: Kima Huybrechtsa, Jelle Klaasena i Benito van de Pasa.
World Matchplay Darts od 22 do 30 lipca na żywo wyłącznie w Sportklubie!
ZOBACZ WIDEO: Dramat Petera Wrighta! Jak on tego nie trafił?!