Krystian Ochman jak siatkarze? Hala w Turynie przyniosła Polakom szczęście
W sobotę odbędzie się finał 66. Konkursu Piosenki Eurowizji. Jednym z uczestników koncertu będzie Krystian Ochman. Polak będzie walczył o zwycięstwo w miejscu, w którym w 2018 roku polscy siatkarze sięgnęli po drugi z rzędu tytuł mistrzów świata.
Najlepszym tego przykładem jest właśnie 66. Konkurs Piosenki Eurowizji. Artyści z całego kontynentu zjechali do stolicy Piemontu, by rywalizować o wygraną w prestiżowym konkursie. Jednym z nich jest Polak Krystian Ochman, który zaśpiewa piosenkę "River".
Polskim kibicom obiekt w Turynie kojarzy się dobrze z jednego powodu. W 2018 roku to właśnie tam odbył się finał siatkarskich mistrzostw świata, w którym Polacy wygrali 3:0 z Brazylią i po raz drugi z rzędu i trzeci w historii sięgnęli po złoty medal. To właśnie tam tytuł MVP odebrał Bartosz Kurek.
Z kolei w zeszłym roku w turyńskiej hali rywalizował Hubert Hurkacz, który zakwalifikował się do turnieju ATP Finals. Tam nie przeszedł jednak przez fazę grupową.
Finałowy koncert 66. Konkursu Piosenki Eurowizji rozpocznie się 14 maja o godzinie 21:00. Transmisja w TVP 1.
Czytaj także:
Nie tylko prestiż. Rzeczy, które skłaniają "Lewego" ku Barcelonie
Marcel Lotka - mecz o przyszłość, a później sąd
-
Husarzyk Zgłoś komentarz
wygrać nasz reprezentant na Eurowizji, czyli Krystian Ochman. Oby dziś jego występ w finale Eurowizji 2022 było (i znów analogia do 2018 roku) był jak finał Mundialu siatkarzy, gdzie my pokonaliśmy Brazylię 3:0 i po znakomitej grze Biało-Czerwonych. Trzeba życzyć Krystianowi powodzenia w dzisiejszym finale i żeby sprawił wielką sensację. Może żeby on zaśpiewał swoją piosenkę czy nawet wykonał nasz narodowy hymn "Mazurek Dąbrowskiego" na którymś z meczów Reprezentacji Polski czy na Mistrzostwach Świata siatkarzy, czy nawet na Mundialu siatkarek. W tym roku obie wielkie siatkarskie imprezy w naszym kraju, w Polsce.