Zdobyli puchar i wtargnęli na konferencję. Trener się tego nie spodziewał [WIDEO]

Twitter / RB Lipsk / Piłkarze RB Lipsk podczas konferencji prasowej
Twitter / RB Lipsk / Piłkarze RB Lipsk podczas konferencji prasowej

RB Lipsk po raz pierwszy w historii sięgnęło po Puchar Niemiec. W finale zespół ten dopiero po rzutach karnych pokonał SC Freiburg. Zawodnicy postanowili zrobić swojemu trenerowi niespodziankę podczas konferencji prasowej.

RB Lipsk na niemieckich boiskach pojawił się dopiero w sezonie 2009/2010, a od 2016 roku występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej. Klubowa gablota nie jest zatem wypełniona trofeami.

W sobotę zespół z Lipska po raz trzeci zagrał w finale Pucharu Niemiec. Po porażkach w 2019 i 2021 roku przyszło przełamanie, choć o wygraną nie było łatwo.

Jako pierwszy do siatki trafił Maximilian Eggestein z SC Freiburg, a dopiero w 76. minucie wyrównał Christopher Nkunku. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, w których lepsi okazali się gracze RB.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie wierzyli, że mu się uda. Polski minister sportu zrobił show!

To pierwsze trofeum wywalczone przez klub. Nic więc dziwnego, że piłkarze szybko rozpoczęli świętowanie.

Media społecznościowe obiegło nagranie z konferencji prasowej, na której obecny był trener Domenico Tedesco. Kiedy odpowiadał na pytania dziennikarzy do sali wbiegli jego podopieczni.

"Uzbrojeni" w kufle z piwem piłkarze urządzili szkoleniowcowi prysznic. Towarzyszyły im chóralne śpiewy i okrzyki radości.

Dodajmy, że w lidze RB Lipsk nie poradziło sobie tak dobrze - zespół zajął czwarte miejsce z dorobkiem 58 punktów. To o 19 "oczek" mniej niż uzbierał Bayern Monachium.

Czytaj także:
Było drożej niż na finale Ligi Europy! Niemieccy fani nie kryją złości
Kolejny gigant w grze o Lewandowskiego

Źródło artykułu: