Pokazał, ile zapłacił za taki zestaw w Anglii
Kibice, którzy wybrali się na Wimbledon, skrytykowali ceny w punktach gastronomicznych przygotowanych przez organizatorów. W sieci rozgorzała dyskusja na temat panującej tam drożyzny.
Okazuje się, że nie tylko zarobki tenisistów podczas tego wielkoszlemowego turnieju są wysokie. W sieci pojawiły się kwoty, jakie kibice muszą płacić za skorzystanie z oferty cateringowej na kortach.
Gorąca dyskusja rozgorzała po wpisie, jaki pojawił się na profilu Sport Scran na Twitterze. Prowadzący pokazali porcję kurczaka z frytkami, która kosztowała 11 funtów (60 złotych).
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta PolskiKomentarz zamieściła nawet sieć fast food KFC: "cóż, to zrujnowało mi dzień" - napisali przedstawiciele firmy.
Inny z kibiców podzielił się zdjęciem kufla piwa, za który przyszło mu zapłacić 7,10 funta (ok. 40 zł) za 0,54 l. Fani są rozczarowani, że przyszło im płacić tak dużo.
Chicken and chips at Wimbledon (@Wimbledon)
— Sport Scran (@SportScran) June 29, 2022
£11 pic.twitter.com/ai6JwZVXDn
Przypomnijmy, że w sobotę (2 lipca) mecze III rundy turnieju singlowego rozegrają dwie Polki. Iga Świątek zmierzy się z Alize Cornet, natomiast Magdalena Fręch podejmować będzie Simona Halep.
Czytaj także:
- Niepokojące wieści przed meczem Igi. Bije mistrzynie, jak chce
- Tomaszewski nie martwi się o Świątek. Tak ją nazwał