Wszystkie chwyty dozwolone? Na oryginalny sposób zdekoncentrowania i sprowokowania Gerarda Pique wpadła osoba odpowiedzialna za muzykę na stadionie RCD Mallorca.
Podczas przedmeczowej rozgrzewki na Iberostar Estadio z głośników było słychać piosenkę "Te felicito" ("Dziękuję"), którą wykonuje... Shakira, czyli była żona Pique.
O ich rozstaniu w ostatnich tygodniach było bardzo głośno nie tylko w Hiszpanii. Oboje poznali się podczas mundialu w RPA w 2010 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze
Stworzyli - wydawało się - udany związek, pobrali się, mają dwójkę synów, ale po dwunastu latach okazało się, że w tej historii nie będzie happy endu, bo wszystko runęło niczym domek z kart.
Powodem rozstania pary były zdrady, jakich dopuścić miał się piłkarz FC Barcelony. Co więcej, po rozstaniu z wokalistką szybko znalazł też pocieszenie w postaci 23-letniej studentki public relations (PR), Clarze Chia Marti.
Wracając do meczu, to czy zabieg na stadionie na Majorce się udał? Zupełnie nie. Pique rozegrał bowiem całkiem niezły mecz, a Barcelona wygrała 1:0 po cudownym uderzeniu Roberta Lewandowskiego.
Ponadto Pique do domu mógł wracać w doskonałym humorze, bo "Barca" awansowała na pierwsze miejsce w tabeli Primera Division, a ostatni raz miało to miejsce 836 dni temu.
Saludo patriótico al que puso Te Felicito mientras calentaba Piqué pic.twitter.com/hDs7fDoFQ5
— Disfuncionario (@Paterpau) October 2, 2022
Zobacz także:
Ostatni sezon Gerarda Pique? Znane jest nazwisko następcy
Powrót Messiego do FC Barcelony? On musi odejść, aby to było możliwe