Pedri od dwóch lat znajduje się na piłkarskim świeczniku. Młody Hiszpan szybko wskoczył na poziom, dzięki któremu wymieniany jest w szerokim gronie najlepszych pomocników na świecie.
Aby znaleźć się na takim poziomie, niezbędna jest sportowa ambicja. Bez chęci ciągłego wygrywania niemożliwe jest wejście na piłkarski szczyt, a tym bardziej utrzymania się na nim przez dłuższy czas.
Pomocnik potwierdził to w wywiadzie dla "ICON magazine". - Czuję się bardzo smutny, gdy przegrywam, nawet jeśli chodzi o gry wideo. Nie gram Pedrim w FIFĘ na PlayStation. Jeśli mam przegrać, wolę zrobić to Lionelem Messim czy Cristiano Ronaldo - powiedział Hiszpan.
Pomocnik określi także styl gry, jaki preferuje na realnym boisku. - Wolę grać atrakcyjny futbol dla kibiców. Nie zawsze można jednak cieszyć się grą, ale zwycięstwa zawsze naprawdę cieszą - dodał.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"