Dziewczyna Ronaldo przemówiła. Wskazała winnego

Marokańczyk dał się porwać. Tak świętował sukces

To jedna z największych niespodzianek podczas trwającego mundialu. Portugalia została wyeliminowana przez reprezentację Maroka. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Youssef En-Nesyri w 42. minucie.

Na początku drugiej połowy na boisku pojawił się Cristiano Ronaldo. Pod koniec spotkania miał swoją szansę, ale jego strzał obronił Yassine Bounou. Dodajmy, że był to drugi mecz z rzędu, który 37-latek rozpoczął na ławce rezerwowych.

Porażkę Portugalczyków skomentowała na Instastories Georgina Rodriguez. Partnerka Cristiano Ronaldo nie szczędziła gorzkich słów.

"Twój przyjaciel i trener podjął złą decyzję. Ten przyjaciel, dla którego masz tak dużo podziwu i szacunku" - przekazała Georgina Rodriguez w mediach społecznościowych.

"Ten sam, który widział, jak wszystko się zmieniło, gdy wszedłeś na boisko, ale było już za późno. Nie możesz lekceważyć najlepszego gracza świata, jego najpotężniejszej broni. Tym bardziej nie należy stawać w obronie tych, którzy na to nie zasługują. Życie daje nam lekcję. Dziś nie przegrywamy, uczymy się. Podziwiamy cię" - dodała partnerka Ronaldo.

Maroko zostało trzecim półfinalistą mistrzostw świata, po Argentynie i Chorwacji. To pierwszy zespół z Afryki, który dotarł tak daleko na mundialu.

Czytaj także:
- Historia pisze się na naszych oczach! Maroko w półfinale mundialu!
- Wymowne słowa. Tak gwiazda muzyki pogratulowała reprezentacji Maroka

ZOBACZ WIDEO: "To afera polityczna". Mocne słowa o premii dla piłkarzy