Tak Barcelona chce zwiększyć dochody. Ale wymyślili

Wielkimi krokami zbliża się przebudowa Camp Nou. Władze FC Barcelony szukają ostatnich opcji na to, by zarobić jeszcze na "starym" obiekcie. Jedna z nich właśnie ujrzała światło dzienne.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Piłkarze FC Barcelony Getty Images / Adria Puig/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Piłkarze FC Barcelony.
O tym, że Camp Nou będzie remontowane, wiadomo już od dawna. Dlatego też w sezonie 2023/2024 FC Barcelona nie będzie rozgrywała spotkań na tym obiekcie - przeniesie się na Stadion Olimpijski w Monjuic.

- Każdy sezon, w którym gramy na Monjuic, przynosi straty w wysokości około 93 milionów euro - przekazał prezydent klubu Joan Laporta cytowany przez barcauniversal.com.

Prace na Camp Nou i wokół niego mają zakończyć się w 2025 roku - pochłoną ok. 1,5 mld euro.

Co z sezonem 2024/2025? Barca wróci na Camp Nou, ale na trybunach będzie mogło zasiąść - zgodnie z planem - tylko 50 tys. fanów. To o połowę mniej, w porównaniu z aktualną pojemnością trybun. Wszystko gotowe będzie w 2026 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sprytnie to zrobili. Tak zdobyli bramkę z rzutu wolnego

To oznacza kolejne wielomilionowe straty dla klubu. Dlatego ten szuka opcji, żeby chociaż w minimalnym stopniu "zasypać" dziurę w budżecie, która powstanie. Najnowszy pomysł to... sprzedaż starych krzesełek z Camp Nou.

- Będzie to ruch, który przyciągnie ludzi, którzy lubią prywatne kolekcje - komentuje sprawę Achraf Ben Ayad z "BeIN Sport".

Media donoszą, że to może okazać się strzałem w dziesiątkę, bowiem Barcelona ma wielkich fanów na całym świecie. Krzesełka mogą mieć też wartość sentymentalną czy kolekcjonerską.

"Pamiętne krzesełka na Camp Nou często mogą kosztować miliony, jeśli klub będzie potrafił je dobrze sprzedać" - napisano w barcauniversal.com.

Camp Nou zostało wybudowane w 1957 roku. Nowa wersja legendarnego stadionu będzie mogła pomieścić 105 tys. fanów. Plan zakłada też m.in. powstanie nowych biur i odnowienie hali Palau Blaugrana.

Klub będzie spłacał kredyt zaciągnięty na tą inwestycję przez kolejnych 35 lat.

Zobacz także:
Zaskakująca deklaracja gwiazdy Barcelony. "Są rzeczy, które bolą"
Arsenal sięgnie po młodą gwiazdę Barcelony?

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×